Pamięć o bohaterskim kapelanie
Treść
Msza św. sprawowana w intencji żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej była głównym punktem wczorajszej uroczystości zorganizowanej w 59. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Władysława Gurgacza SJ, kapelana PPAN (ps. "Sem") oraz dwóch innych żołnierzy tej organizacji - Stefana Balickiego (ps. "Bylina") i Stanisława Szajny (ps. "Orzeł"). Z tej okazji w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie zebrało się grono osób pragnących kultywować pamięć o uczestnikach powojennych zmagań o niepodległość Polski. W trakcie Eucharystii jej główny celebrans - o. Piotr Spiller O.Carm., zaapelował o potrzebę pamięci o tych, którzy za nas cierpieli i ginęli. - Musimy pamiętać o mężnym kapłanie o. Władysławie Gurgaczu, a także o jego kolegach - żołnierzach z PPAN - mówił karmelita. Ksiądz prałat Zygmunt Kosek podkreślił, że na pamięć potomnych zasłużyć mogą sobie tylko jednostki wybitne. Następnie wierni przemaszerowali na cmentarz Rakowicki, gdzie przy grobie kapelana PPAN modlono się za wszystkich zmarłych członków podziemnej organizacji. Ksiądz Władysław Gurgacz, pracując w Krynicy, zasłynął z wielu głęboko patriotycznych kazań. Objął funkcję kapelana oddziału "Żandarmeria", wchodzącego w skład PPAN. W 1949 roku został aresztowany przez UB, a następnie w procesie pokazowym skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 14 września 1949 roku przez rozstrzelanie w więzieniu na Montelupich. Marek Żelazny, Kraków "Nasz Dziennik" 2008-09-16
Autor: wa