Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pielęgniarki grożą strajkiem

Treść

Tylko do końca września pielęgniarki i położne z sądeckiego szpitala zamierzają prowadzić negocjacje z dyrekcją w sprawie podwyżek. Żądają 400-500 zł. Jeśli rozmowy nie przyniosą rezultatu, pielęgniarki zapowiadają referendum w sprawie strajku. Jego wynik zdecyduje, czy do niego przystąpią. Rozmowy prowadzone są od kilkunastu tygodni. Kierownictwo Zakładowej Organizacji Pielęgniarek i Położnych w szpitalu, oprócz żądań płacowych, zabiega też o wyposażenie placówki w specjalistyczny sprzęt, służący do przenoszenia pacjentów. Ten postulat być może niedługo zostanie spełniony. - O ile mi wiadomo, sprzęt jest kupowany. Staraliśmy się o tzw. ślizgi, czyli materac na rolkach oraz uchwyty do podnoszenia chorych. Ułatwiłyby one bardzo naszą pracę - mówi Anna Gajzler Mokrzycka, przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy i Położnych w sądeckim szpitalu. Przewodnicząca deklaruje, że pielęgniarki i położne nie zamierzają na razie odejść od łóżek pacjentów. - Jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia z dyrekcją, będziemy rozważać możliwość spisania protokołu rozbieżności, a w dalszym etapie - przystąpienie do referendum na temat strajku - ostrzega. (MIGA) "Dziennik Polski" 2007-09-20

Autor: wa