Pierwszy krok do regulacji. Moszczenica
Treść
Czy Moszczanka przestanie wylewać? Podgorlicka gmina Moszczenica przygotowała dokumentację regulacji blisko kilometrowego odcinka rzeki Moszczanka. Teraz władze zamierzają monitować w tej sprawie m.in. w Małopolskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz Zarządzie Województwa Małopolskiego. Moszczanka przepływająca m.in. przez teren gminy jest uregulowana tylko w kilku miejscach. Odcinek w Moszczenicy czeka dopiero na takie prace. - Najgorzej jest w centrum gminy - mówi wójt Jerzy Wałęga. - Przy większych roztopach, albo intensywnych deszczach rzeka występuje z koryta, podtapiając okoliczne domy i budynki gospodarcze. Mieszkańcy są systematycznie zalewani. Brzegi rzeki są podmyte, jej koryto zniekształcone. Do przebudowy nadaje się kilkudziesięcioletni most. Najwyższa pora, by zaradzić temu problemowi. W ubiegłym roku zostało podpisane porozumienie miedzy gminą a Małopolskim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych. Gmina zobowiązała się wówczas przygotować pełną dokumentację techniczną na regulację blisko kilometrowego odcinka rzeki. Wydała na to 40 tys. zł. Zaplanowane są m.in. rekonstrukcja i odmulenie koryta rzeki, podniesienie obwałowań. - Zadanie ma pochłonąć 800 tys. zł, a jego inwestorem ma być Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie - dodaje wójt Wałęga. - Będziemy tam monitować o fundusze, jak również w Zarządzie Województwa Małopolskiego. Jeśli będą środki inwestycja prace mogłyby się rozpocząć pod koniec br. (MIGA), "Dziennik Polski" 2007-02-02
Autor: ea