Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Piłkarska ekstraklasa

Treść

Wisła po remisie w derbach Krakowa z Cracovią 1:1 straciła pierwsze punkty w tym sezonie, ale utrzymała pozycję lidera tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Podobnie jak mistrz Polski dziesięć punktów w czterech spotkaniach zgromadziła Arka Gdynia. Derby pod Wawelem dostarczyły kibicom sporo emocji. W pierwszej części gry lepsi byli gospodarze, którzy objęli prowadzenie po strzale Dariusza Pawlusińskiego z rzutu karnego. Druga połowa należała do Wisły, a efektem jej przewagi była wyrównująca bramka Rafała Boguskiego. Na boisku sporo było walki, nie brakowało ostrych zagrań, sędzia Paweł Gil pokazał osiem żółtych kartek. Bardzo dobrze rozpoczęła sezon Arka Gdynia, a w niedzielę beniaminek pokonał Lecha Poznań 2:1. Do wygranej najbardziej przyczynili się... byli piłkarze Lecha. Dwa gole zdobył Zbigniew Zakrzewski, a przy drugim trafiła w niego piłka kopnięta przez Marcina Wachowicza. "Poznański" akcent stanowi też osoba trenera Arki Czesława Michniewicza, który z "Kolejarzem" sięgnął niegdyś po Puchar Polski. Ostatnie miejsce w tabeli zajmuje Górnik Zabrze, który po letnich transferach i przy nakładach głównego sponsora miał mierzyć w najwyższe lokaty. W niedzielę zabrzanie przegrali na własnym stadionie z Legią Warszawa 0:3. Przekonujące zwycięstwo w Zabrzu rozwiało ciemne chmury zbierające się nad głową szkoleniowca Legii Jana Urbana. W jego zespole ponownie zagrał hiszpański obrońca Inaki Astiz. Legia awansowała na piąte miejsce w tabeli i zrównała się punktami z lokalnym rywalem - Polonią. "Czarne Koszule" również wygrały w 3. kolejce 3:0. Na własnym terenie pokonały Śląsk Wrocław, a bohaterem spotkania został macedoński napastnik Filip Ivanovski, który zdobył wszystkie bramki. Przy każdej asystował mu Jarosław Lato. Ivanovski nie był jedynym piłkarzem, który w tej kolejce popisał się hat-trickiem. Trzykrotnie bramkarza rywali pokonał obrońca Polonii Bytom Marcin Komorowski, ale jego zespół wygrał 4:1 z Lechią Gdańsk. To pierwsza wygrana bytomian w tym sezonie. Po raz pierwszy smak zwycięstwa poczuli także piłkarze i kibice Jagiellonii Białystok. Zespół trenera Michała Probierza pokonał Piasta Gliwice 2:0, a autorem obu goli był Łukasz Tumicz. Z ulgą odetchnięto nie tylko w Bytomiu i Białymstoku, ale i w Łodzi. ŁKS również po raz pierwszy wywalczył trzy punkty, wygrywając w Bełchatowie w derbach województwa z PGE GKS 2:0. Pierwszego gola w nowym klubie uzyskał Dawid Jarka, który do Łodzi został wypożyczony przez Górnika Zabrze. Po sinusoidzie poruszają się w tym sezonie piłkarze Odry Wodzisław Śląsk. Dwa tygodnie temu niespodziewanie pokonali 2:0 Legię Warszawa, w poprzedniej kolejce ulegli 0:4 Śląskowi Wrocław, a w sobotę pokonali 3:0 Ruch Chorzów. Wynik ustalono już w pierwszych 45 minutach. W ośmiu meczach 4. kolejki ekstraklasy padły 23 bramki. Sędziowie ukarali piłkarzy 39 żółtymi kartkami. Tym razem obyło się bez czerwonych. Na trybunach zasiadło około 52 tys. widzów. MB, PAP Mecze w następnej kolejce: 12 września Legia Warszawa - Arka Gdynia (20.00) Polonia Bytom - Polonia Warszawa (20.00) 13 września ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok (13.30) Lechia Gdańsk - Odra Wodzisław (15.45) Ruch Chorzów - Cracovia Kraków (18.00) Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów (20.30) 14 września Górnik Zabrze - Piast Gliwice (16.45) Wisła Kraków - Lech Poznań (17.00) "Nasz Dziennik" 2008-09-02

Autor: wa