Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Płoną stodoły i obory

Treść

KADCZA - Od października do ostatniej soboty w Kadczy (gm. Łącko) wybuchło pięć pożarów. Płoną stodoły, palą się poddasza budynków gospodarczych. Mieszkańcy wsi skłaniają się do tezy, że są to podpalenia. Pożarami interesuje się też policja.


Pożary wybuchają zazwyczaj późnymi wieczorami w weekendy, w piątki, albo w poniedziałki.



- Ludzie śpią bardzo czujnie. Boją się, żeby w ich obejściu nie pojawił się ogień - powiedział wczoraj "Dziennikowi" Jan Trzajna, sołtys Kadczy. - Pali się co dwa tygodnie i to w jednej miejscowości. Czy to nie zastanawiające? Ludzie podejrzewają, że są to podpalenia.


Strażacy potwierdzają, że ogień pojawia się wieczorem, albo w godzinach nocnych i że występują one pod koniec, albo na początku tygodnia.


- Płoną zazwyczaj stodoły i obory, znajdujące się bardzo blisko budynków mieszkalnych - mówi st. kpt. Paweł Motyka, rzecznik prasowy sądeckiej straży pożarnej. - W większości tych przypadków przyczyna pożaru nie została ustalona.


Pożarami interesuje się też policja. Sprawy prowadzi komisariat w Starym Sączu.


(MIGA)

"Dziennik Polski" 2005-02-08

Autor: ab