Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Po rozum do ekspertów

Treść

NOWY SACZ. Z trzech przypadających na tę kadencję porażek przy próbach pozyskania środków unijnych na rewitalizację starówki władze miasta wyciągnęły w końcu wniosek i postanowiły zlecić przygotowanie programu rewitalizacji profesjonalnej firmie.

- Długo zastanawialiśmy się, jak ogłosić przetarg, teraz, gdy mamy pełną wiedzę na ten temat, zdecydowaliśmy się na to - mówi wiceprezydent Zofia Pieczkowska.

Program rewitalizacji to niezbędny dokument umożliwiający ubieganie się o dofinansowanie w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.

Nie wiedzieli o tym urzędnicy, którzy przygotowywali pierwszy, przegrany wniosek Nowego Sącza do ZPORR o 30 mln zł na rewitalizację starówki. Takiego programu miasto wówczas nie miało.

Dokument, na którym urzędnicy bazowali, składając kolejne, przegrane wnioski o dotację, powstał w oparciu o pracę dyplomową Mariusza Unolda, który za 5 tys. zł zgodził się ratować sytuację.

- Wtedy było tak, że w ostatnim momencie okazało się, iż załącznikiem do wniosku ma być skrócony program rewitalizacji. Nasz program, który powstał w dużym pośpiechu. Nie dawał możliwości sięgania po środki unijne - przyznaje wiceprezydent Pieczkowska i dodaje, że nie miał on nic wspólnego z programem rewitalizacji, na który teraz miasto ogłosiło przetarg. Według szacunku pani wiceprezydent solidnie przygotowany program rewitalizacji wymaga półrocznej pracy. Dokument, którym dotąd posługiwało się miasto powstał w ciągu dwóch tygodni i roił się od błędów.

Trzeba było aż trzech straconych okazji na ściągnięcie do miasta pozabudżetowych środków, żeby w końcu zlecono opracowanie profesjonalnego dokumentu, który jest podstawą do ubiegania się o dotacje. Do ogłoszonego przez prezydenta Nowego Sącza przetargu stanęły trzy firmy: dwie z Krakowa i jedna z Nowego Sącza. Wszystkie przeszły pierwszy etap weryfikacji, czyli m.in. sprawdzanie referencji.

Profesjonalny program rewitalizacji miasta Nowego Sącza powstanie nie wcześniej niż za pół roku. Będą mogły na nim bazować przy staraniach o pieniądze z UE władze kolejnej kadencji.

(MONK) > warto wiedzieć

Historia rewitalizacji po sądecku

2004 r. po raz pierwszy eksperci odrzucili sądecki wniosek do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego o dotację na rewitalizację starówki. Po tej porażce panel ekspertów złożony ze specjalistów różnych dziedzin został przez prezydentów nazwany "Sądem kapturowym".

2005 - druga porażka rewitalizacji: Wniosek do ZPORR w ramach działania 1.4 czyli rozwój turystyki i kultury, został odrzucony po raz drugi. I tym razem, zdaniem wiceprezydent Pieczkowskiej, to wyraz złej woli ekspertów. Podobnie mówił Zygmunt Pawlak, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich, stwierdzał, że konkurs był "ustawiony", a decyzje podejmowane "zza biurka".

2006 - trzecia porażka rewitalizacji. Sądecki wniosek o wsparcie z Norweskiego Mechanizmu Finansowego i MF Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG)renowacji sądeckich zabytków na kwotę 1,86 mln euro przepadł. Mimo że przeszedł przez sito oceny formalnej i znalazł się na 21. miejscu na liście rankingowej liczącej 42 wnioski, nie zyskał rekomendacji Komitetu Sterującego.

CO to jest rewitalizacja?

Rewitalizacja ma na celu przywracanie do życia i zrównoważenie rozwoju określonych terenów i obszarów, które utraciły dotychczasowe funkcje społeczne czy gospodarcze. Celem rewitalizacji jest ożywienie społeczne i gospodarcze miast, zwiększenie potencjału turystycznego i kulturalnego terenów zdegradowanych czy miejskich poprzez: odnowę zdegradowanych obszarów miejskich i dzielnic mieszkaniowych zwłaszcza zabytkowych, zagospodarowanie obiektów i terenów poprzemysłowych, poprzez zmianę dotychczasowych funkcji na gospodarcze, społeczne, edukacyjne, zdrowotne, rekreacyjne i turystyczne. Program ma stwierdzić, że projekty zgłaszane do dofinansowania są działaniami zaplanowanymi, wynikającymi z kompleksowych, zintegrowanych planów miasta. Powinien odzwierciedlać potrzeby mieszkańców oraz różnych instytucji, wspólnot, stowarzyszeń i organizacji działających na rzecz rozwoju miasta. Program powinien zawierać opis działań niezbędnych dla rozwoju gospodarczego jak i rozwiązywania problemów społecznych. Dokument taki musi zostać zatwierdzony Uchwałą Rady Miejskiej i przekazany wraz z wnioskiem aplikacyjnym do Urzędu Marszałkowskiego Województwa.

"Dziennik Polski" 2006-10-05

Autor: ea