Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pobocze spłynęło w dół. KRYNICA-ZDRÓJ

Treść

Barierki na ul. Kraszewskiego W Krynicy na ul. Kraszewskiego obsunęło się kamienne zabezpieczenie skarpy. Stało się to przy ruchliwej drodze wojewódzkiej. Miejsce zostało oznakowane. Ruch odbywa się tam wahadłowo. Umocnienie osunęło się kilka metrów w dół i zatrzymało na drzewach. Zapadło się pobocze. - Już wcześniej w tym miejscu widoczne były odchylenia muru od pionu - mówi Emil Bodziony, burmistrz Krynicy-Zdroju. - Zapadał się lekko chodnik. Powiadamialiśmy o tym Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Jest to bowiem bardzo ruchliwa droga tranzytowa do Czarnego Potoku i kolejki gondolowej. Biegnie niestety nieopodal Potoku Kryniczanka. W tej sprawie występowaliśmy też z wnioskiem do marszałka poprzedniej kadencji. W ubiegłym roku miejsce to oglądał Jan Bereza, członek Zarządu Województwa Małopolskiego, odpowiedzialny za inwestycję. Ta część pobocza, która się obsunęła, została zabezpieczona. Jest ciągle monitorowana. Władze Krynicy są przygotowane na ewentualne wprowadzenie objazdu przez ul. Graniczną, ale tylko dla samochodów osobowych i dostawczych. Jak się dowiedzieliśmy zbocze będzie stabilizowane. - Prawdą jest, że od wielu lat były tam obserwowane pęknięcia. Stok nad potokiem się nawadniał. Przetarg ogłosimy w poniedziałek - powiedział wczoraj "Dziennikowi Polskiemu" Krzysztof Tuleja, kierownik rejonu dróg wojewódzkich w Nowym Sączu. - Wykonawca zadania powinien być wyłoniony za kilka tygodni. (MIGA), "Dziennik Polski" 2007-01-26

Autor: ea