Podtrzymać passę

Treść

Piłka siatkowa - Jutro o godz. 17 zespół MKS Muszynianka podejmować będzie Gedanię Gdańsk. Będzie to kolejny mecz o wszystko, czyli o awans w tabeli.



- Oczywiście gramy o zwycięstwo - mówił trener Bogdan Serwiński. - Nie widzę innego rozwiązania, jak komplet punktów. Cały tydzień poświęcony był przygotowaniu do spotkania w sobotę. Nie będzie to jednak łatwy mecz. Gedania ma bardzo wysokie i silne zawodniczki. Ich ostatnie miejsce w tabeli dla fachowców jest zaskoczeniem. Ale nas to nie obchodzi, my mamy grać swoje. W Poznaniu pokazaliśmy momentami siatkówkę na wysokim poziomie. Sądzę, że dwie ostatnie wygrane mocno podbudowały psychicznie zespół. Zawodniczki same zobaczyły, że można grać skutecznie, nie oglądając się na rywalki.


W sobotę z pewnością spotkanie będzie emocjonujące. Wygrana Muszynianki, przy przegranych Dalinu oraz Mielca, pozwoliłaby przeskoczyć te zespoły w tabeli.


- Tak może być, ale musimy wygrać - dodał Bogdan Serwiński. - Myślenice jadą do Poznania, a potem zagrają u siebie z Naftą. Natomiast Mielec jedzie do Piły, a tydzień później gra z Bydgoszczą. My mamy lepszy terminarz i musimy to wykorzystać. W sobotę gramy bez zmian. Podstawowa szóstka jest i nie wiedzę powodu, by coś zmieniać. Na szczęście wszystkie zawodniczki są zdrowe. Do gry wciąż przygotowuje się Marlena Mieszała i mam nadzieję, że w play off ją zobaczymy.


Muszynianka: Chrostek, Pykosz, Mirek, Sieradzan, Szydełko, Reimus - Soja - libero.

(JEC)

" Dziennik Polski" 2005-02-11

Autor: ab