Pokrzywdzona Małopolska

Treść

REGION. Witold Kozłowski, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego i Leszek Zegzda, wiceprzewodniczący Sejmiku poinformowali wczoraj w Nowym Sączu o apelu skierowanym przez radnych wojewódzkich do rządu w sprawie zasad rozdzielania unijnych środków. W skali kraju Małopolska otrzyma najmniejszą ilość środków z UE w przeliczeniu na mieszkańca.

- Kwota mogłaby być o 200 mln euro wyższa, gdyby spojrzeć na województwo jak na subregiony, wśród których region sądecki ma najniższy produkt krajowy brutto na mieszkańca i największe bezrobocie. Kraków natomiast to metropolia, która zawyża tę średnią - zwraca uwagę Leszek Zegzda.

Tymczasem środki UE dzielone są między województwami w oparciu o algorytm, którego składowe to w 80 proc. liczba mieszkańców, w 10 proc. wysokość PKB na mieszkańca i w 10 proc. skala bezrobocia. Radni apelują do rządu o zmianę kryteriów na takie, które oddadzą rzeczywistą sytuację. Apelują również o to, by - podobnie jak strategia rozwoju województwa i wieloletni program inwestycyjny - także program operacyjny dla każdego z województw był uchwalany przez sejmiki. Obecnie o programach operacyjnych dla województw decyduje rząd. (MONK)

"Dziennik Polski" 2006-03-03

Autor: ab