Polacy górą
Treść
Kickboxing. Na krynickim Deptaku rozegrano oficjalny mecz międzypaństwowy w kickboxingu Polska - Norwegia. Wygrali - i to wysoko - gospodarze 9-2.
Ring ustawiono pod muszlą koncertową. Słońce paliło niemiłosiernie, a mimo to zawodnicy walczyli niezwykle ambitnie. Na mecz z Norwegią trener kadry Jakub Czuszlak powołał sądeczanina Łukasza Pławeckiego, którego na co dzień trenuje Andrzej Śliwa z Nowego Sącza.
- Walka była bardzo dobra, prowadzona w dużym tempie - mówi trener Śliwa. - To cieszy, tym bardziej, że Łukasz to młody zawodnik. W przyszłym roku będzie dopiero zdawał maturę. Jego silną bronią jest nie tylko technika, ale przede wszystkim głowa. Podczas walki potrafi zmienić taktykę, jeśli tego wymaga sytuacja. Pod dobrej walce pokonał zdecydowanie rywala, a po jego uderzeniu z obrotu Norweg wylądował za linami.
Wokół ringu zebrało się wielu kibiców. Kilkuset turystów, kuracjuszy i miłośników kickboxingu gorąco oklaskiwało zmagania zawodników.
Bardzo dobrą walkę stoczył też Mariusz Zientek, aktualny mistrz świata i Europy. Jego rywal niewiele miał do powiedzenia, a Polak wygrał wysoko na punkty.
- Cieszą mnie dobre opinie o meczu i jego organizacji - powiedział dyrektor Centrum Wypoczynku i Rehabilitacji Damis w Krynicy. - Do kickboxingu trafiłem kilka lat temu. Po pewnych doświadczeniach związanych ze sponsorowaniem wielu dyscyplin, postanowiłem zająć się jedną. Okazało się to bardzo trafne. Klub Sportowy Damis to jedyne takie stowarzyszenie w Polsce, gdzie Zarząd tworzą zawodnicy. Są tego określone efekty w postaci wyników. Młodzież przychodzi na treningi, jest grzeczna i kulturalna. To są efekty wychowawcze. Mecz pokazał, że kickboxing to sport jak wiele innych. Wcale nie taki brutalny, jak pokazują w filmach. Natomiast kształtuje charakter. Kiedy widzi się, jak dobre efekty przynoszą treningi, jak bardzo młodzież garnie się do tego sportu, wtedy naprawdę znacznie przyjemniej się go sponsoruje.
(JEC)
"Dziennik Polski" 2006-07-31
Autor: ea