Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pomyśl, zanim zaoszczędzisz

Treść

Niższe składki na ubezpieczenie społeczne dla osób prowadzących działalność gospodarczą na własny rachunek oznaczają wprawdzie oszczędności, ale odbijają się na naszych przyszłych dochodach - twierdzi rzecznik prasowy nowosądeckiego oddziału ZUS Dariusz Kowalczyk.

Z takiego przywileju mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy otworzyli firmę po 24 sierpnia tego roku. Daje im to prawo do opłacania ulgowej składki ZUS przez dwa lata. Jest ona płacona od podstawy wymiaru stanowiącego 30 proc. minimalnego wynagrodzenia (do końca roku jest to 245,70 zł) zamiast dotychczasowych 60 proc. Chodzi o składkę na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe. Ulga nie dotyczy natomiast składki zdrowotnej, bo tę wszyscy przedsiębiorcy płacą na zasadach ogólnych.

- Jednak ten kij ma dwa końce - zaznacza Dariusz Kowalczyk. - Konsekwencją opłacania niższych składek będą bowiem w przyszłości niższe świadczenia w przypadku macierzyństwa, choroby lub wypadku przy pracy. Odbije się to także na emeryturze, bo w każdym przypadku jej wysokość zależy od odprowadzanych składek. Dlatego lepiej dobrze pomyśleć, czy skorzystanie z takiej ulgi faktycznie się opłaci.

Dodajmy, że nie wszyscy mogą skorzystać z tej formy opłacania składek. Ulga nie przysługuje m. in. osobom, które prowadzą, lub w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadziły działalność gospodarczą.

(SZEL)

"Dziennik Polski" 2005-11-23

Autor: ab