Posterunek z poślizgiem
Treść
Nie uda się w tym roku uruchomić posterunku policji w Jodłowniku. Gmina nie zgromadziła jeszcze pełnej dokumentacji. O reaktywowanie posterunku zabiegali mieszkańcy oraz władze samorządowe. Miał on zacząć działać w tym roku, ale wszystko wskazuje na to, że stanie się to dopiero w przyszłym. - Większość dokumentów mamy zgromadzonych, występujemy właśnie o pozwolenie budowlane do Starostwa Powiatowego w Limanowej - mówi Paweł Stawarz, wójt gminy Jodłownik. - Formalności, związane z ponownym uruchomieniem posterunku trwały dłużej, niż przewidywaliśmy. Realizację planów musieliśmy więc przesunąć o kilka miesięcy. Lokalizacja posterunku w Jodłowniku nie zmieni się. Policjanci, po kilku latach przerwy wrócą ponownie do swojej dawnej siedziby w budynku Urzędu Gminy. Zmodernizowane pomieszczenia będą odpowiadać wymogom, stawianym przez Unię Europejską. Gmina szacuje, że ich remont pochłonie 200 tys. złotych. Zamierza też opłacać przez pięć lat etaty dla dwóch funkcjonariuszy. - Nasza deklaracja jest nadal aktualna - dodaje Stawarz. - Chcielibyśmy, by w posterunku pracowało pięciu policjantów, najlepiej z tego terenu. Gmina rozważa też możliwość wyposażenia posterunku, natomiast policja musiałaby się zatroszczyć o sprzęt radiotelefoniczny. (MIGA) "Dziennik Polski" 2007-09-10
Autor: wa