Potrzebni z wyrokiem

Treść

NOWY SĄCZ. Więźniowie pomagają w odśnieżaniu miasta


Pięciu skazanych odbywających kary w nowosądeckim więzieniu usuwało wczoraj śnieg z placu przed izbą przyjęć szpitala. Dziś będą odśnieżać miejskie parkingi.



Skierował ich tam dyrektor Zakładu Karnego Tadeusz Chruślicki, który wiosną ubiegłego roku podpisał z prezydentem miasta Józefem A. Wiktorem umowę "o bezpłatnej pracy skazanych na rzecz samorządu".


- Odpowiedzieliśmy na apel prezydenta miasta o pomoc w walce z zimą - powiedział wczoraj "Dziennikowi" Tadeusz Chruślicki. - Skazani zostali skierowani do pracy przed szpitalem, by ułatwić karetkom bezkolizyjne dotarcie do izby przyjęć. Jutro do tej pięcioosobowej grupy dołączy dwóch kolejnych osadzonych.


Prace koordynuje Lech Traciłowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Zgodnie z jego zaleceniami, więźniowie odśnieżyli także podjazd do stacji dializ, a po południu mieli pomagać przy usuwaniu śniegu z parkingów w centrum Nowego Sącza.


- Dodatkowe ręce do pracy bardzo nam się przydadzą, bo na noc z czwartku na piątek Miejski Zarząd Dróg zaplanował wywiezienie dużych ilości śniegu z parkingów zlokalizowanych w centrum miasta - mówi Lech Traciłowski. - Osadzeni będą tam pracować także dziś. Usunięty przez nich śnieg trafi na wysypisko odpadów komunalnych w Zabełczu.


Osadzeni są stale pilnowani przez funkcjonariusza służby więziennej. To sprawdzeni ludzie, którzy mieli już okazję pracować za więzienną bramą. Dotąd zajmowali się m.in. porządkowaniem stadionu Sandecji i pracą na wysypisku śmieci. Od lutego zajmą się drobnymi pracami remontowymi na międzyszkolnym stadionie im. Romana Stramki. Będzie to swoisty powrót do tradycji, bo przed laty więźniowie z sądeckiego ZK uczestniczyli w budowie tych obiektów. (SZEL)

"Dziennik Polski" 2005-01-28

Autor: kl