Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Praca dla niesłyszących to mit!

Treść

Wiele kampanii społecznych informowało o ulgach i korzyściach z tytułu zatrudnienia niepełnosprawnych, rzadko kiedy jednak pracodawca decyduje się na przyjęcie takiej osoby do pracy.

Zdaniem Kingi Drelich – kierownika Polskiego Związku Głuchych w Nowym Sączu – kampanie społeczne nakłaniają do zatrudniania osób niepełnosprawnych, ale za ideami powinny pojawić się konkretne programy umożliwiające zarówno pracodawcom zatrudnić osoby niepełnosprawne, jak i przystosować zainteresowanych do podjęcia pracy.
Oddział PZG w Nowym Sączu zrzesza 530 osób niedosłyszących lub całkowicie pozbawionych słuchu. Z tego jedynie 20 osób wzięło udział w programie w ramach projektu "Przełam bariery-program aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych".
Szkolenie to odbyło się z zakresu informacji m. in. o prawie pracy, umiejętności sporządzenia CV oraz listu motywacyjnego. Uczestnicy mogli również się dowiedzieć jak należy się zachować podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Oczekiwania osób uczestniczących w tym projekcie były zupełnie inne i nie korzystaliby z udziału w tym szkoleniu, gdyby nie drobne korzyści materialne. Osoby niesłyszące pragną być spostrzegane jako efektowni
i pełnosprawni pracownicy, dlatego chcieliby aby przeprowadzone szkolenia miały na celu zdobycie określonego zawodu i pomocy w znalezieniu pracy.
Społeczeństwo często traktuje osoby niesłyszące w kategoriach nieefektywnego pracownika, a jest to błędne spostrzeganie – o czym informuje Pani Maria Mszańska, która od urodzenia jest osobą niesłyszącą. Przez 22 lata pracowała w spółdzielni dla inwalidów, następnie została zwolniona i przez 8 lat poszukiwała pracy. W tej chwili pracuje na pół etatu w sklepie spożywczym, gdzie zajmuje się układaniem towaru. Jest zadowolona, że mogła podjąć zatrudnienie.
Pani Kinga Drelich porusza również problem związany nie tylko z brakiem ofert na rynku pracy dla osób niepełnosprawnych, ale również z rodzajem pracy. Osoby niesłyszące mogą liczyć jedynie na podjęcie pracy fizycznej. Kontrowersję wzbudza fakt, iż osoby
z upośledzeniem słuchu rzadko mogą liczyć na przyznanie renty inwalidzkiej. Komisja orzekająca – jak informuje kierownik PZG w Nowym Sączu – sporadycznie przyznaje rentę inwalidzką, uzasadniając, że osoby niesłyszące są pełnosprawni i mogą podjąć pracę. Szkoda tylko, że znalezienie pracy graniczy z cudem. Ludzie nie potrafią radzić sobie
z niepełnosprawnością w swoim otoczeniu, często boją się, że nie będą potrafili nieść pomocy takiej osobie, albo mogą wyrządzić jej krzywdę.

Autor: Ank