Prezydent powinien być
Treść
Nie cichną polemiki wokół ostatniej, zakończonej po pół godzinie sesji rady Miasta Nowego Sącza. Radni przegłosowali zdjęcie z porządku obrad dwóch zasadniczych punktów, dla omówienia których się zebrali. Powodem była nieobecność prezydenta Józefa A. Wiktora.
Wczoraj opublikowaliśmy jego obszerne oświadczenie, w którym zarzucił grupie radnych, że zależy im na personalnych atakach pod jego adresem, a nie na merytorycznej i rzetelnej debacie. O wiceprzewodniczącym rady Robercie Sobolu powiedział, że imputując mu udział w pożegnaniu wojewody, kłamie publicznie. Dziś o komentarz poprosiliśmy Roberta Sobola, który wystąpił z wnioskiem o zdjęcie z porządku sesji omówienie realizacji budżetu i strategii rozwoju miasta. Ponieważ wtorkowe obrady były dokończeniem sesji poprzedniej, więc usunięcie tych tematów oznaczało faktycznie, że nie ma dalej nad czym dyskutować. Wniosek wiceprzewodniczącego Sobola poparło 16 radnych. Oto, co nam powiedział po przeczytaniu w "Dzienniku" stanowiska prezydenta.
- To skandaliczne oświadczenie. Zarzut kłamstwa pod moim adresem to czysta retoryka. W moim przekonaniu, to nie ma znaczenia, jak się to nazwie: spotkanie, czy pożegnanie. Mnie prezydent nie mówił, dokąd się udaje i co ma zamiar robić, bo nie mamy kontaktów na takim poziomie. O nieobecności prezydenta na sesji dowiedziałem się od drugiego wiceprzewodniczącego Kazimierza Cabaka. Ja też jestem zdania, że prezydenta może nie być na sesjach, ale takich, w których przegłosowuje się wcześniej przygotowane uchwały. Natomiast kiedy jest mowa o wykonaniu budżetu, a tym bardziej sztandarowej w kadencji prezydenta strategii rozwoju miasta, powinien w tym uczestniczyć. Referować mógł jego urzędnik, a on sam powinien odpowiadać bezpośrednio na pytania radnych. Uznałem więc za zasadne zgłoszenie wniosku o zdjęcie z porządku obrad tych punktów. Przewodniczący klubów wiedzieli o tym wcześniej. Jak widać po głosowaniu, większość podzieliła moje zdanie.
I jeszcze jedno. Gdyby to wręczanie medali było tak niezwykle ważne w porządku wtorkowych zajęć wojewody, sądzę, że odpowiednia wzmianka na ten temat znalazłaby się na stronie internetowej wiadomości z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Ja się jej tam nie doszukałem, podobnie jak informacji o przebiegu spotkania z wojewodą w Suchej Beskidzkiej na oficjalnej stronie urzędowej tej miejscowości.
(WCH)
"Dziennik Polski" 2005-12-09
Autor: ab