Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prof. P. Skrzydlewski: Obserwując życie społeczne i polityczne, musimy dostrzec, że szczególnym przedmiotem ataku staje się dziś religia i wszystko, co jest z nią związane

Treść

Nienawiść do religii, różne próby jej ośmieszania i dyskredytowania są dziś obecne niemal wszędzie w działaniach mediów państwowych oraz występujących w nich licznych polityków rządowych. Zgodnie z wcześniejszymi politycznymi obietnicami katolicy są na wiele sposobów odpiłowywani od życia publicznego. Mają ostatecznie zniknąć lub zamknąć się ze swoją pobożnością do prywatnego życia – mówił prof. Paweł Skrzydlewski, filozof i rektor Akademii Zamojskiej, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

W piątek Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, oznajmił, że podpisał wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie finansowania pomiędzy państwem i związkami wyznaniowymi, w szczególności Radia Maryja. To kolejny atak obecnego rządu na Kościół [czytaj więcej].

– Nienawiść do religii, różne próby jej ośmieszania i dyskredytowania są dziś obecne niemal wszędzie w działaniach mediów państwowych oraz występujących w nich licznych polityków rządowych. Zgodnie z wcześniejszymi politycznymi obietnicami katolicy są na wiele sposobów odpiłowywani od życia publicznego. Mają ostatecznie zniknąć lub zamknąć się ze swoją pobożnością do prywatnego życia. Przestrzeń publiczna ma być wolna od religii i jakichkolwiek form ukazywania Pana Boga oraz związku, jaki istnieje między człowiekiem a światem i Panem Bogiem. Bóg ma być tylko jakąś ideą, ideą urojoną, fałszywą, z której trzeba leczyć człowieka. Leczeniem oczywiście mają się zająć odpowiedni politycy i wynajęci przez nich dziennikarze, uczeni, specjaliści od komunikacji – wyjaśnił prof. Paweł Skrzydlewski.

Lewicowo-liberalna koalicja wykazuje chęć do interwencji w sprawy Kościoła i jego uczestników, manifestując to na przykład poprzez plany likwidacji Funduszu Kościelnego oraz dążenie do wyeliminowania lekcji religii ze szkół.

– Edukacja, która od samego początku była zawsze drogą intelektualnego rozwoju człowieka przez poznanie prawdy, dziś ma milczeć o prawdzie ostatecznej i najważniejszej, jaką jest sam Pan Bóg. Rodzi się tu pytanie, dlaczego ten atak dziś jest tak silny? Dlaczego tak wielu czyni tak dużo, aby usunąć ludzką więź z Bogiem? – pytał felietonista.

Konieczne jest zrozumienie tego zjawiska i udzielenie na nie odpowiedzi. Owa nienawiść i antagonizm wobec pobożności oraz Boga są spowodowane brakiem zrozumienia, a nawet manipulacją przez pewne grupy lub jednostki.

– Dzieje ukazują, że walka z Panem Bogiem toczona bywa na różne sposoby i z różnych powodów, ale przede wszystkim dlatego, by usunąć owoce życia religijnego tak w człowieku, jak i w życiu społecznym. Człowiek przecież dzięki związkowi z Bogiem, dzięki darom, jakie daje mu Kościół, nie tylko doskonali się, ale także zyskuje świadomość swej wielkości, godności, swej podmiotowości i suwerenności – powiedział filozof.

Jak twierdzi felietonista, źródła tej walki zawsze będą naruszać poszukiwanie prawdy, zrozumienie prawdy i rozwój intelektualny, który bez ostatecznej prawdy może łatwo prowadzić do ulegania mitom, fałszom i fikcji.

– Znakiem tego upadku jest nie tylko nienawiść do Pana Boga, ale także do człowieka, który przecież, będąc stworzeniem powołanym na obraz i podobieństwo Pana Boga, zasługuje na życie, zasługuje na szacunek. Tu są korzenie tego strasznego pędu do zabijania ludzi, do ich likwidowania u samego początku, gdyż są jeszcze w łonie matek. Ten pęd nazywa się dziś aborcją. Tu także jest przyczyna programów politycznych i ekonomicznych, w których eutanazja – dobrowolna lub zalecana – staje się normalną polityką czyszczenia życia publicznego z kosztownych wydatków, jakie tworzy starość lub stan choroby – podsumował.

Cały felieton prof. Pawła Skrzydlewskiego z cyklu „Spróbuj pomyśleć” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

źródło: radiomaryja.pl, 19 marca 2024

Autor: dj