Przychodnie na kółkach

Treść

Żar leje się z nieba, a sądeckie pogotowie ratunkowe nie ma chwili wytchnienia. Przez ostatnie, upalne dni karetki zjeżdżają do bazy tylko po to, by uzupełnić paliwo oraz zapas leków. W ostatnich dniach w ciągu doby wyjeżdżały w Nowym Sączu i na terenie powiatu sądeckiego średnio 60 razy.

Upały dają się we znaki osobom zdrowym, a co dopiero ludziom cierpiącym na różne dolegliwości. Lekarze spieszą w większości do pacjentów w starszym wieku.

- Przy tak wysokich temperaturach dwoimy się i troimy - mówi Danuta Cabak-Fiut, kierownik sądeckiego pogotowia.

- Przy tak wysokich temperaturach dwoimy się i troimy - mówi Danuta Cabak-Fiut, kierownik sądeckiego pogotowia ratunkowego. - Upały sprzyjają zasłabnięciom, źle czują się osoby cierpiące na choroby serca, krążeniowe, asmatycy. Jeździmy również do pacjentów z dolegliwościami, z którymi mogliby się zgłosić z powodzeniem do lekarza rejonowego. Jesteśmy przychodniami na kółkach.

Coraz częściej pilnej pomocy medycznej potrzebują też ludzie, których po prostu nie stać na wykupienie lekarstw. Karetki pogotowia są również wzywane do osób pijanych, w tym również młodzieży. Niejednokrotnie są one także odwodnione.

Lekarze apelują, aby w takie upały zostać w domach. Jeśli jednak musimy wyjść, trzeba zabrać ze sobą nakrycie głowy i wodę mineralną. Dziennie powinniśmy jej wypić dwa litry. Szczególnie chronione przed słońcem powinny być dzieci. Lekarze przestrzegają również przed piciem w takie dni mocniejszych alkoholi.

Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności ostrzega, że dzisiaj na terenie Małopolski będzie się utrzymywać wysoka temperatura, która może przekroczyć 30 stopni. Upały mogą spowodować nasilenie się objawów chorobowych i wpłynąć niekorzystnie na stan asfaltowych dróg.

(MIGA)

Podajemy numery telefonów Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu (0-18) 443-57-02, 443-50-10 lub tel. Alarmowy 92-87 tylko z telefonu stacjonarnego.

"Dziennik Polski" 2006-06-22

Autor: ab