Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pytania i obietnice

Treść

- Wskaźnik przyjmowany przez rząd dla preferowanych inwestycji kanalizacyjnych w wysokości minimum 120 osób na kilometr bieżący sieci jest - szczególnie na tym terenie o bardzo rozproszonym budownictwie - nie do pomyślenia! - powiedział wczoraj Artur Michalski, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podczas spotkania z sądeckimi i gorlickimi samorządowcami zorganizowanego przez posła Arkadiusza Mularczyka.



Temat poruszył burmistrz Grybowa Piotr Piechnik, który jako przykład podał kilka odrzuconych wniosków inwestycyjnych składanych przez jego miasteczko i odrzucanych przez centralne instytucje. Dociekał, dlaczego mieszkaniec bardziej zagęszczonego terenu może uzyskać finansowe wsparcie ze strony państwa i instytucji unijnych na budowę kanalizacji, a mieszkaniec terenów wiejskich z południowej Polski na to liczyć nie może.

- Wskaźnik 120 osób na kilometr jest na terenach wiejskich nieosiągalny, czy zostanie utrzymany? - zapytał.

Wiceprezes NFOŚ odpowiedział, że natychmiast po powrocie do Warszawy zajmie się tym problemem, bo istotnie wskaźnik dyskryminuje mieszkańców niektórych regionów kraju i powinien zostać urealniony.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest największą instytucją realizującą politykę ekologiczną państwa przez finansowanie inwestycji w ochronie środowiska i gospodarce wodnej, szczególnie w obszarach związanych z dostosowaniem polskich norm do standardów Unii Europejskiej.

NFOŚiGW ma duże możliwości udzielania dotacji i kredytów oraz umorzeń m. in. na budowę kanalizacji, termomodernizację, gospodarkę odpadami, edukację ekologiczną itp. Są też na ten cel przeznaczone znaczne fundusze w ramach różnych programów ze środków krajowych i UE.

Właśnie o możliwość pozyskania tych środków, a szczególnie umarzalnych kredytów na prefinansowanie, czyli tak zwany wkład własny gmin wymagany przez instytucje unijne pytali samorządowcy.

- Dla małych gmin znalezienie np. miliona złotych wkładu własnego przy ubieganiu się o dotację, to spora trudność. Jakie są szanse uzyskania tych środków z NFOŚiGW? - zapytał Andrzej Romanek, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Artur Michalski odpowiedział, że nad tematem dyskutuje zarząd Funduszu. - Będziemy się starali w najbliższych tygodniach takie prefinansowanie zorganizować, ale musimy mieć pewność, że te środki uda się potem z UE odzyskać.

Burmistrza Starego Sącza zainteresowała możliwość uzyskania dotacji na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Wiceprezes NFOŚiGW zachęcał do skorzystania ze strony internetowej jego instytucji, gdzie znajdują się informacje na ten temat i można drogą elektroniczną uzyskać odpowiedź na wszelkie pytania.

Burmistrz Gorlic Kazimierz Sterkowicz chciał uzyskać informację o szansach na dofinansowanie przez NFOŚiGW budowy elektrowni wodnej, która ma zasilać energią obiekty sportowe w Gorlicach. W odpowiedzi usłyszał, że szansa jest.

Wiceprezes zarządu NFOŚiGW zobowiązał się do zorganizowania szkolenia dla samorządowców z Sądecczyzny na temat możliwości pozyskiwania środków unijnych na ochronę środowiska i projekty proekologiczne.

(MONK), "Dziennik Polski" 2007-05-31

Autor: ea