Rok za strzelanie do samochodów
Treść
Trzech młodych kryniczan, którzy strzelali ze znalezionej broni, uszkadzając przy tym dwa samochody, przystali na zaproponowaną przez prokuratora karę. O jej wysokości zadecyduje sąd. Trzem młodym ludziom przedstawiono zarzut posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia oraz umyślne uszkodzenie samochodów. Przyznali się do winy. - Prokurator zaproponował podejrzanym karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonywania na trzy lata, dozór kuratora w tym okresie i zapłacenie grzywny - mówi asp. sztab Beata Frohlich, rzecznik sądeckiej policji. - Zaproponował im również, że solidarnie naprawią wyrządzoną szkodę oraz pokryją koszty postępowania. Teraz sprawa trafi do sądu, który zdecyduje, czy kara zaproponowana przez prokuratora w uzgodnieniu z podejrzanymi jest adekwatna do winy młodych ludzi. Jeśli nie, kryniczan czekać będzie udział w sądowych rozprawach. Kłopoty ma również właściciel broni, któremu został postawiony zarzut nieumyślnego zagubienia jej. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności. (MIGA) "Dziennik Polski" 12.07.07
Autor: aw