Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd nie chce naciskać na Londyn

Treść

Parlamentarny Zespół Miłośników Historii chciałby, aby Polska zwróciła się do rządu brytyjskiego o odtajnienie i udostępnienie dokumentów i materiałów dotyczących okoliczności śmierci gen. Władysława Sikorskiego. Na razie nie wiadomo, czy wystąpienie dojdzie do skutku, gdyż wzbudza ono sprzeciw resortu spraw zagranicznych oraz części członków sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Ich zdaniem, takie stanowisko miałoby zły wpływ na stosunki między Polską a Wielką Brytanią. Pomysł Parlamentarnego Zespołu Miłośników Historii, pod przewodnictwem Zbigniewa Girzyńskiego (PiS), zwrócenia się do rządu brytyjskiego o odtajnienie i udostępnienie dokumentów dotyczących okoliczności śmierci gen. Władysława Sikorskiego, nie znalazł jednomyślnego poparcia w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. W zaproponowanym projekcie rezolucji, złożonym jeszcze w lipcu br. u marszałka Sejmu, posłowie powołali się na 65. rocznicę tragicznej śmierci generała i potrzebę wyjaśnienia jej okoliczności. "Władze Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej przechowują dokumentację i materiały dowodowe dotyczące śmierci gen. Władysława Sikorskiego. Mimo upływu lat materiały te nadal są utajnione. Co więcej, pierwotny okres ich utajnienia został przedłużony aż do 2043 roku" - zauważyli posłowie w rezolucji. Zespół chciałby, aby takie stanowisko zajął Sejm RP. Pomysł nie znalazł jednak poparcia Grażyny Bernatowicz, wiceminister spraw zagranicznych, oraz części posłów sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Według oponentów podejmowania takich działań, strona brytyjska wystarczająco wiele razy zapewniała, że wszystkie możliwe dokumenty w tej sprawie zostały już udostępnione stronie polskiej. Zdaniem Bernatowicz, takie wystąpienie byłoby imperatywem wobec brytyjskiego rządu i zaszkodziłoby samej sprawie oraz relacjom Polski i Wielkiej Brytanii. Wiceminister przypomniała, iż pod koniec listopada Donald Tusk podczas spotkania w Londynie z premierem Gordonem Brownem zaproponował powołanie polsko-brytyjskiej komisji historyków w celu opracowania dokumentów z brytyjskich archiwów na temat śmierci gen. Sikorskiego - wówczas Brown potwierdził stanowisko rządu brytyjskiego mówiące o udostępnieniu wszystkich dokumentów w tej sprawie, ale nie wykluczył rozważenia propozycji Tuska. Grażyna Bernatowicz podkreśliła ponadto, że prośba o rozważenie ponownej kwerendy w archiwach brytyjskich miałaby lepszy wydźwięk. Tymczasem inicjator rezolucji poseł Zbigniew Girzyński (PiS) podkreślił, że jej celem jest uzyskanie pełnej dostępności do materiałów zgromadzonych w archiwach zagranicznych, w tym archiwów brytyjskich dotyczących śmierci gen. Sikorskiego. - Nie chcemy stwarzać wrażenia, że polskiemu rządowi nie zależy na wyjaśnieniu tej sprawy albo że przedkłada obecne stosunki z Wielką Brytanią ponad wyjaśnienie bulwersującej sprawy śmierci polskiego premiera - dodał Girzyński. Na razie sprawa rezolucji nie znalazła rozwiązania, a ostatecznego stanowiska sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych można spodziewać się w połowie grudnia. Do tego czasu posłowie chcą jednoznacznie ustalić, czy rezolucja ma się stać oficjalnym stanowiskiem Sejmu RP, czy też jedynie komisji. Marcin Austyn "Nasz Dziennik" 2008-12-06

Autor: wa