Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd znalazł miliardy

Treść

Kolejny sukces ogłoszony przez rząd: znalazły się 3 mld zł na załatanie dziury w tegorocznym budżecie. Minister finansów Jacek Rostowski zapewniał, że projekt nowelizacji ustawy budżetowej będzie gotowy, zgodnie z zapowiedziami, 7 lipca.

Ministrowi Rostowskiemu, który przygotował nam na ten rok dziurawy budżet państwa, oszczędności pomagali szukać: szef zespołu doradców premiera, minister Michał Boni, i wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. Rezultat tych prac zaskoczeniem nie był. Skoro w styczniu "znaleziono" kilkanaście miliardów "oszczędności", to wyszukanie kolejnych 3 mld nie mogło być dla dzielnych ministrów żadnym kłopotem. - Mieliśmy zadanie: 3 mld złotych. I ono zostało zrealizowane - poinformował minister Boni. Stosunkowo niewiele udało się zaoszczędzić na wydatkach poszczególnych resortów i instytucji, które już zostały wydrenowane z pieniędzy w styczniu. Do wystawionego po datki kapelusza resorty wrzuciły drobne jak na budżet państwa sumy: Ministerstwo Środowiska - 8 mln, resort skarbu - 1,4 mln, infrastruktury - 12,3 mln, ministerstwo sportu - 10,8 miliona. Do składki dorzuciły się także m.in.: Najwyższa Izba Kontroli - 1,1 mln, Naczelny Sąd Administracyjny - 2,8 mln, Sąd Najwyższy - 830 tys., Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - 24 mln, Sejm - 9 milionów. W zbiórce uczestniczyła również Kancelaria Prezydenta, deklarując 4,5 miliona.
Te drobne kwoty budżetu Rostowskiego nie byłyby jednak w stanie uratować. Prawdziwe żniwo przyniosło cięcie w rezerwach celowych. Ponad miliard złotych zabrano z Funduszu Alimentacyjnego. - Zmniejszymy rezerwę na Fundusz Alimentacyjny o 1 mld 150 mln złotych. To są środki wypłacane na zaliczki alimentacyjne. Analiza przebiegu wypłat tych zaliczek pokazuje, że nie ma potrzeby utrzymywania takiej dużej rezerwy. Nie ma radykalnego wzrostu bezrobocia i jest dobra ściągalność i windykacja z alimentacji. To powoduje, że tę kwotę można zaoszczędzić - wyjaśniał Boni. Poinformował też, że zdecydowano się rozwiązać rezerwę solidarności społecznej na kwotę 1,139 mld złotych. Rezerwa ta sfinansowana z podwyżki akcyzy na alkohol i akcyzy na samochody utworzona została w tegorocznym budżecie z myślą o wydatkach społecznych, które mogą wynikać ze światowego spowolnienia gospodarczego. Według Boniego, w wyniku poszukiwania oszczędności udało się uzyskać 3 mld 56 mln złotych.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-07-03

Autor: wa