Sądecczyzna na niechlubnej liście
Treść
W Krakowie odbyła się konferencja poświęcona bezpieczeństwu na drogach Małopolski. Zorganizowało ją Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski i marszałek województwa małopolskiego.
Więcej kolizji
Zdaniem nadinsp. Andrzeja Woźniaka, małopolskiego wojewódzkiego komendanta policji, w ciągu ostatnich lat nastąpił generalnie spadek wypadków drogowych, ilości ofiar śmiertelnych i rannych, natomiast nastąpił wzrost kolizji drogowych. Dominującą przyczyną powstawania wypadków jest niedostosowanie przez kierujących pojazdami prędkości do panujących warunków ruchu twierdzi nadinsp. Woźniak. Niestety w dalszym ciągu jest wielu nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.
Więcej zabitych
Jak na tle Małopolski wygląda sytuacja na Sądecczyźnie i Ziemi Gorlickiej, gdzie spory udział w kolizjach mają osoby przyjezdne? W minionym roku w porównaniu do lat poprzednich, w powiecie gorlickim odnotowano jeden z największych spadków ilości wypadków w województwie (prawie o 25 proc.). Obniżyła się też ich ilość w powiecie limanowskim. Natomiast na Sądecczyźnie odnotowano wzrost. Gwałtowny wzrost liczby osób zabitych nastąpił w powiecie gorlickim (prawie o 60 proc.), a na Sądecczyźnie o 20 proc. Biorąc pod uwagę poszczególne gminy sądeckie, najwięcej wypadków w minionym roku odnotowano w Nowym Sączu (206), Chełmcu (47), Starym Sączu (41) i Kr ynicy-Zdroju (32). W statystyce śmiertelnych ofiar przodują Nowy Sącz, Star y Sącz i Chełmiec, podobnie w ilości rannych i kolizji drogowych. Najbardziej zagrożonymi kolizjami miejscowościami w powiecie nowosądeckim są Trzetrzewina, Cieniawa, Witowice Dolne, Bilsko, Frycowa, KrynicaZdrój, Barcice, Kadcza i Gołkowice, bowiem przebiegają przez nie drogi wojewódzkie i krajowe. W powiecie limanowskim niebezpiecznie jest w Mszanie Dolnej, Kasinie Wielkiej i Dobrej, zaś w powiecie gorlickim w Szymbarku.
(YES)
"Gazeta Krakowska" 2005-03-29
Autor: ab