Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Salonik Ady Sari

Treść

Bogatsze Muzeum Regionalne


W Muzeum Regionalnym im. Seweryna Udzieli w Starym Sączu otwarty został "salonik mieszczański", który zdobią pamiątki po Adzie Sari, światowej sławy śpiewaczce. Głównym elementem na nowo urządzonego pokoiku jest lustro, które należało niegdyś do artystki, a zostało w br. ofiarowane przez rodzinę Tischnerów. (Na zdjęciu: Stanisław i Tomasz Tischnerowie przy lustrze Ady Sari).



Wielkie lustro o wysokości 2,8 m przechowywane było przez starosądecką rodzinę Tischnerów. W imieniu dr. Stanisława Tischnera i nie żyjącego już jego brata Mieczysława, kilka miesięcy temu przekazał je syn tego ostatniego - Tomasz.


- Kiedyś zadzwonił do nas pan Tomasz Tischner, mówiąc iż ma prezent, który chce w imieniu rodziny ofiarować muzeum - powiedział "Dziennikowi" prezes Towarzystwa Miłośników Starego Sącza Jan Koszkul. - Chcę tutaj złożyć wielki ukłon w stronę ofiarodawców, że mimo upływu co najmniej 70 lat, odkąd ta pamiątka była u nich, znajduje się ona w znakomitym stanie. Nie została uszkodzona tafla kryształowego szkła. Trzeba było wykonać jedynie niewielkie zabiegi konserwatorskie. Składam na ręce panów Tomasza i Stanisława Tischnerów gorące podziękowania. Wydawałoby się, co tam lustro? Ono jednak wymusiło na nas wykonanie prac remontowych. Przy okazji odnowiliśmy też salę garncarską.


Jak zwykle pomogli sponsorzy. Krzysztof Grzegorzek z sądeckiego przedsiębiorstwa "EXPOL" podarował panele podłogowe. Adam Solarski z firmy "SANCHEM" ze Starego Sącza ofiarował materiały ścienne, gipsy i farby. Prace remontowe wykonał Andrzej Dąbrowski. Towarzystwo dołożyło 2 tys. zł z własnych środków. Ekspozycję zaprojektowała Elżbieta Koszkul. I tak właśnie powstał ten gabinet mieszczański.


- To lustro, czyli tremo, jest produkcji wiedeńskiej, pochodzi z roku 1902 - podkreśla dr Stanisław Tischner. - Zakupiła je osobiście Ada Sari. Służyło jej przez lata w Warszawie. Po pewnym czasie postanowiła przekazać je rodzicom do Starego Sącza. Kiedy ci pomarli, od ich spadkobierców nabyła je nasza mama. Na przestrzeni lat zrobiono tylko jeden mały remont. Wstawiona została deska, której od początku nie było w tym lustrze. Tam wcześniej znajdowała się wanienka. Do niej śpiewaczka wkładała do wody kwiaty, które dostawała od wielbicieli. Tremo jest wyłożone wokół macicą perłową. Zostało wykonane z drzewa hebanowego.


W pokoiku zgromadzono szereg innych pamiątek po Adzie Sari (Jadwidze Leontynie Szayer 1886-1968), m. in.: stolik, dwie filiżanki do kawy, popiersie Beethovena, koronkowe rękawiczki, zdjęcia, malowany portret. Są też skrzypce skonstruowane według własnego patentu przez starosądeczanina Antoniego Hybla (1872-1946), informacje o ks. Franciszku Leśniaku, który w roku 1887 w Starym Sączu napisał i skomponował piosenkę "Upływa szybko życie", chętnie śpiewaną w Polsce do dzisiaj. Są też stare lampy, zegar i meble typu biedermayer.


- Znakomita rodzina Tischnerów przekazała piękną rzecz dla Starego Sącza - dodaje burmistrz Marian Cycoń. - Towarzystwo Miłośników Starego Sącza niedawno wbudowało tutaj tablicę poświęcona ks. prof. Józefowi Tischnerowi i urządziło salę pamięci. W przyszłym roku Szkoła Podstawowa nr 1 otrzyma imię tego wspaniałego kapłana i filozofa.

Piotr Gryźlak

"Dziennik Polski" 2004-12-20

Autor: kl