Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sandecja II z Legią pod lupą Beenhakkera

Treść

Leo Beenhakker, trener piłkarskiej reprezentacji Polski będzie naocznym świadkiem zaplanowanego na 25 września meczu drugiej rundy piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu centralnym, w którym Sandecja II zmierzy się z warszawską Legią. Holender przyjedzie do Nowego Sącza ze swymi asystentami Bogusławem Kaczmarkiem i Adamem Nawałką. Dowodzi to, że w futbolowej centrali liczą się z tym, iż zespół ze stolicy wystąpi w najsilniejszym składzie, z kandydatami do kadry narodowej włącznie. Tymczasem ostrym tempem ruszyły przygotowania do tego zapowiadającego się jako wielkie wydarzenie dla Nowego Sącza spotkania. Podczas posiedzenia zarządu MKS, które odbyło się późnym wieczorem we wtorek, ustalono szereg szczegółów organizacyjnych. - Mecz rozpocznie się we wtorek, 25 września o godz. 15.30 - informuje Wiktor Bachula, członek zarządu klubu. - Wyznaczenie tak wczesnej pory rozgrywania zawodów, być może kłopotliwej dla ludzi kończących pracę pół godziny wcześniej, podyktowane jest tym, że musimy się liczyć z możliwością dogrywki. Zmierzch zapada coraz wcześniej, nie chcemy więc, by powtórzyła się sytuacja z meczu z Podbeskidziem, kiedy dogrywka, a zwłaszcza rzuty karne odbywały się już właściwie o zmroku. Ustalanie ceny biletów poprzedziliśmy sondażem środowiskowym. Kierując się jego wynikami uznaliśmy, że właściwa będzie kwota 20 zł. Nie przewidujemy biletów ulgowych, natomiast dzieci do lat siedmiu, pod warunkiem, że znajdą się pod opieką osób dorosłych, na stadion wejdą za darmo. Działacze klubowi, chcąc zapobiec tworzeniu się kolejek przed kasami, organizują przedsprzedaż wejściówek. - Bilety nabywać będzie można w sekretariacie klubu przy ul. Kilińskiego 47 od poniedziałku, 17 września, w godz. 7-15, a także w tych kolekturach Totalizatora Sportowego, które prowadzą zakłady bukmacherskie - wyjaśnia Witold Wąsik, członek Komisji Rewizyjnej MKS. - Gorąco zachęcam do skorzystania z tego udogodnienia. Tym bardziej, że na te pucharowe zawody tracą ważność wszystkie karnety oraz karty wolnego wstępu. Zaznaczam, że przy zakupie wejściówki trzeba będzie przedstawić dowód tożsamości z numerem pesel. Odnosi się to również do większych, zorganizowanych grup kibiców. Mecz zaliczony bowiem został do grupy spotkań o podwyższonym stopniu ryzyka. O przygotowaniach piłkarzy Sandecji do spotkania z liderem ekstraklasy będziemy sukcesywnie informować. (DW) Warto wiedzieć n Piłkarze powoli zapominają o niefortunnych dla nich spotkaniach z Naprzodem Jędrzejów oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Trenują codziennie pod okiem Artura Sejuda i Stanisława Filasa, myśląc o powrocie na zwycięski szlak już w zaplanowanej na sobotę potyczce z Okocimskim Brzesko. Sądeczan interesują wyłącznie trzy punkty. - Przed sezonem założyliśmy sobie, że przed własną widownią wygramy wszystkie mecze. Już wiadomo, że wynik zawodów z Naprzodem nie pozwoli nam na realizację tego celu. Jeden remis jednak wystarczy. Jesienią czekają nas w Nowym Sączu jeszcze spotkania właśnie z Okocimskim, a później ze Stalą Rzeszów, Wisłoką Dębica, Górnikiem Wieliczka i Avią Świdnik. Stać nas w nich na zwycięstwa - zgodnie zapewniają gracze młodszego pokolenia Łukasz Bartkowski i Mateusz Orzechowski. n W klubie wciąż czekają na mający nadejść lada dzień ze Słowackiego Związku Piłki Nożnej certyfikat Romana Cavojskiego. Ten 22-letni pomocnik zdążył zadomowić się w Sandecji. Trenuje ze swymi polskimi kolegami, nie ukrywając emocjonalnego związku z nowym klubem. Niezmuszany przez nikogo, prywatnym samochodem udał się na jego niedawny mecz do Ostrowca Świętokrzyskiego. To o czymś świadczy. n Po miesięcznej przerwie treningi podjął we wtorek Dawid Szufryn. Ten utalentowany, obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi i odważnie grający środkowy obrońca borykał się z dolegliwościami mięśnia dwugłowego. - Czuję się już dobrze i jestem gotowy do występu przeciwko drużynie Okocimskiego. Bardzo stęskniłem się za boiskiem - zapewnia popularny Ciufa. "Dziennik Polski" 2007-09-13

Autor: wa