Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Siatkówka - Muszynianka/Fakro

Treść

W ciągu czterech dni zespół Muszynianka/Fakro rozegrał trzy mecze. Dwa wygrał, a ostatni, który odbył się w cieniu decyzji Marco Bonity o niepowołaniu na zgrupowanie kadry Joanna Mirek oraz Izabeli Bełcik, przegrał. Muszynianka/Fakro Muszyna - Stal Mielec 5-0 (25-17, 25-23, 25-17, 25-17, 25-23) Muszynianka/Fakro Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza 5-0 (25-21, 25-22, 25-20, 25-13, 15- Muszynianka/Fakro Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza 2-3 (21-25, 17-25, 26-24, 23-25, 25-19) Muszynianka/Fakro: Bełcik, Śrutowska, Pykosz, Mieszała, Mirek, Przybysz, Karczmarzewska, Frątczak, Pycia, Wojtowicz, Zenik - libero - Jestem zadowolony z postawy drużyny, która pokazała, że ma duże możliwości - opowiada trener Muszynianki/Fakro Bogdan Serwiński. - Cały czas nie mam ustalonej szóstki. Na tym etapie przygotowań chcę, aby grały wszystkie zawodniczki. Tak było w poprzednim sezonie i dawało to dobry rezultat. Na razie cały czas realizujemy opracowany harmonogram. Zawodniczki mają zajęcia na siłowni i znacznie więcej na boisku. Ostatni mecz z Dąbrovią po prostu się odbył. Zawodniczki nie zagrały już z takim zębem jak dzień wcześniej. Ale taki to był dzień, i tyle. Dla drużyn Ligi Siatkówki Kobiet kończy się okres przygotowawczy. Już w najbliższą sobotę i niedzielę rozpoczynają się mecze w Pucharze Polski. - Pierwszy turniej dla nas rozpoczyna się w sobotę w Policach - mówi Bogdan Serwiński. - Spotkamy się tam z gospodyniami, które wygrały zawody w serii B. Ponadto wystąpi Piła i Bydgoszcz. To będzie pierwszy ważny sprawdzian dla nas. Następny turniej dobędzie się tydzień później w Muszynie. Na naszym parkiecie pojawi się drużyna z Bielska Białej, Kalisza i Polic. I znów w następnym tygodniu turniej w Pucharze Polski, ale w Bielsku, a na zakończenie w Mielcu. (JEC) "Dziennik Polski" 2007-10-24

Autor: wa