Skok w PiS
Treść
"Nie chciałbym, żeby wyglądało to na koniunkturalizm. Nie chcę od razu wstępować do PiS u" - powiedział na naszych łamach poseł Edward Ciągło, który oddał legitymację Ligi Polskich Rodzin po tym, jak centrala skreśliła go z pierwszego miejsca na liście kandydatów do parlamentu w okręgu nr 14. Rozmawialiśmy w sobotę, a już dwa dni później Ciągło wypełnił deklarację członkowską tej partii. Wkrótce zapadnie decyzja o przyjęciu Ciągły, który startuje jako szósty z listy Prawa i Sprawiedliwości w szeregi tej partii. Podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł Arkadiusz Mularczyk, szef PiS w okręgu sądecko-podhalańskim oficjalnie poinformował o przejściu Ciągły na stronę swojej partii. Ciągło stwierdził, że jego decyzja o wystąpieniu z LPR jest przemyślana i że podjął ją m. in. pod wpływem swoich bliskich współpracowników i wyborców. - Od samego początku byłem za koalicją z PiS em i uważam, że była ona jedną z najlepszych. Gdy nasze przywództwo podjęło decyzję o wystąpieniu z koalicji i stworzeniu koalicji z Samoobroną RP (LiS), był to dla mnie sygnał, że ze swoimi poglądami i wartościami w tej partii nie za bardzo się mieszczę - mówił Ciągło. Poseł Mularczyk zapewnił, że podczas najbliższego posiedzenia zarządu PiS wniosek Ciągły o przyjęcie do partii zostanie pozytywnie rozpatrzony. Wczoraj po południu komitet wyborczy PiS zgłosił do rejestracji listę wyborczą w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu. Zgłoszenia dokonało również Polskie Stronnictwo Ludowe. Komitety wyborcze mają czas na rejestrację do jutra do północy. (MONK) "Dziennik Polski" 2007-09-25
Autor: wa