Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Skończyć z korporacjami

Treść

Obowiązkowa przynależność do samorządów zawodowych w takich zawodach, jak: adwokaci, radcy prawni, lekarze, farmaceuci, architekci, jest sprzeczna z Konstytucją - uważa rzecznik praw obywatelskich. Dlatego zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przywidujące to przepisy 20 ustaw.

- Jest to wniosek kwestionujący jedną z podstawowych zasad jako niesłuszną i sprzeczną z prawami człowieka: przymus przynależności do szeregu korporacji, co stanowi warunek wykonywania zawodu - mówił na konferencji prasowej Janusz Kochanowski. Wskazał, że art. 17 Konstytucji mówi o możliwości, a nie powinności zrzeszania się. - Nikt nie może być zmuszany do zrzeszania się - powiedział. W ocenie Kochanowskiego, monopol nie prowadzi do podniesienia jakości wykonywanego zawodu. Ponadto uważa on, że samorządy zawodowe zaczynają też ograniczać dostęp do zawodu osobom rozpoczynającym karierę. - Prawo do zrzeszania się i tworzenia samorządów zawodowych zostało w Polsce wynaturzone - podkreślił rzecznik.
Przygotowywany przez ponad rok wniosek do TK dotyczy aż 20 ustaw, w których jest mowa o korporacjach zawodowych skupiających: adwokatów, radców prawnych, notariuszy, rzeczników patentowych, biegłych rewidentów, pielęgniarki, położne, lekarzy, weterynarzy, farmaceutów, diagnostyków laboratoryjnych, psychologów, doradców podatkowych, architektów, inżynierów budownictwa, urbanistów oraz kuratorów sądowych. Kochanowski zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 20 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności "każdy ma prawo do swobodnego, pokojowego zgromadzenia się oraz do swobodnego stowarzyszania się, włącznie z prawem tworzenia związków zawodowych i przystępowania do nich dla ochrony swoich interesów". Podkreślił, że obowiązkowa przynależność do korporacji oznacza zbyt dużą ingerencję w wolność wykonywania zawodu i faktycznie tworzenie grup interesu.
Obecny na konferencji prof. Lech Morawski (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu) stwierdził, że "korporacje zmonopolizowały dostęp do zawodów", a niektóre zaczynają go ograniczać. Wskazał, że w Polsce na 100 tys. mieszkańców przypada cztery razy mniej radców prawnych i adwokatów niż w Hiszpanii, trzy razy mniej niż w Anglii i Włoszech i dwukrotnie mniej niż w Niemczech. Zastępca RPO prof. Marek Zubik (UW) podkreślił, iż głównym celem korporacji jest sprawowanie pieczy nad wykonywaniem zawodu oraz swoboda wykonywania zawodu. Jednak w przypadku korporacji "doszło do rozwiązań narzucających przymus". Powiedział, że trudno uznać za zawody zaufania publicznego np. architektów czy inżynierów budownictwa, którzy też są objęci korporacjami.
RPO kwestionuje także kary dyscyplinarne pozbawiające prawa do wykonywania zawodu dożywotnio. Zwrócił uwagę, że za niepłacenie składek można zostać skreślonym np. z listy adwokata dożywotnio, a tymczasem gdy adwokat sprzeniewierzy się swoim obowiązkom, może zostać ukarany zakazem wykonywania zawodu na 10 lat.
Zenon Baranowski
"Nasz Dziennik" 2009-01-13

Autor: wa