Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Skończyć z użytkowaniem wieczystym

Treść

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wnieśli do laski marszałkowskiej projekt ustawy o użytkowaniu wieczystym. Dokument ma ostatecznie przekreślić, według nich, "socjalistyczną instytucję", która zostanie zastąpiona prawem własności. Prawnicy wskazują, że działania w tym kierunku powinny umocnić pozycję ludności polskiej na ziemiach północnych i zachodnich zagrożonych pozwami o zwrot mienia ze strony obywateli niemieckich.
Ustawa o zmianie ustawy o przekształceniu prawa wieczystego użytkowania w prawo własności nieruchomości oraz niektórych innych ustaw likwiduje, zdaniem posłów PiS, pozostałości systemu komunistycznego, które zupełnie nie przystają do obecnej rzeczywistości. Z dniem jej wejścia w życie prawo wieczystego użytkowania ma przekształcić się w prawo własności nieruchomości. Decyzje o tym podejmowałby przedstawiciel administracji państwowej lub samorządowej z urzędu lub na wniosek osoby zainteresowanej. - Użytkowanie wieczyste to jeden z reliktów okresu komunistycznego, atrapa własności, którą koncesjonuje państwo - zauważa poseł Artur Górski (PiS) z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Podkreśla, że PiS od dawna stara się zlikwidować wszelkie prawne i faktyczne pozostałości okresu PRL. - Ponadto mamy świadomość, że podstawą wolności i dobrobytu obywateli jest właśnie własność, i to własność, chroniona przez prawo, powinna być jedyną dopuszczalną formą posiadania. Dlatego zdecydowaliśmy się na uwłaszczenie z mocy prawa wszystkich nieruchomości na terenie Polski, aby raz na zawsze zakończyć tę kwestię, dając obywatelom gwarancję posiadania i dysponowania swoim majątkiem, a także jego dziedziczenia - informuje Górski.
Posłowie koalicji wstrzymują się natomiast z kategorycznymi ocenami projektu. - Musiałbym sprawdzić, jak daleko sięga jego działanie - mówi poseł Adam Żyliński (PO) z sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Wskazuje, że wieczyste użytkowanie dotyczy różnych podmiotów prawnych, instytucji, osób fizycznych. - Projekt przeczytamy, ocenimy i wtedy będziemy się do niego ustosunkowywać. Nigdy nie odrzucamy dobrych pomysłów, ale zawsze trzeba się zapoznać ze szczegółami projektu - dodaje poseł Ireneusz Raś (PO) z Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Poseł Mieczysław Łuczak (PSL), wiceprzewodniczący tejże komisji, przyznaje, że sam pomysł ustawy, by "uregulować te kwestie do końca", jest dobry z punktu widzenia użytkownika wieczystego. Jednak ma wątpliwości, czy równie korzystnie wpłynie on na Skarb Państwa i samorządy lokalne. Według niego, należy znaleźć złoty środek, żeby ustawa nie prowadziła do ograniczenia możliwości rozwojowych gmin, które będą pozbywać się nieruchomości na rzecz użytkownika wieczystego.
Z kolei mec. Lech Obara, prowadzący wiele spraw Polaków, którym groziła eksmisja z mieszkań, których zwrotu domagają się Niemcy, pozytywnie ocenia inicjatywy dążące do zamiany wieczystego użytkowania w prawo własności. - To odwieczny problem. Padały kiedyś propozycje, żeby uczynić to bezpłatnie, by umocnić pozycję naszych obywateli na ziemiach zachodnich i północnych - przypomina Obara. Zaznacza, że gdyby nastąpiło zagrożenie stosunków własnościowych na tych obszarach, wtedy "na pewno tytuł własności wpisany w księdze wieczystej odpowiadałby standardom europejskim". - Czyli obywatele polscy byliby w posiadaniu danej własności i nie można by tego zakwestionować - twierdzi mecenas.
Jacek Dytkowski
Nasz Dziennik 2010-08-09

Autor: jc