Śledztwo w sprawie skażenia Białego Dunajca

Treść

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu wszczęła śledztwo w sprawie skażenia Białego Dunajca. Po niewyjaśnionej sytuacji sprzed kilku miesięcy doszło do ponownego zatrucia wody w nowotarskiej rzece. Sprawa jest o tyle poważna, że w wodę z Białego Dunajca zapatrzony jest cały Nowy Targ.
Bulwersująca sprawa ciągnie się od marca. Wówczas z powodu poważnego skażenia Białego Dunajca ponad 20 tysięcy Nowotarżan przez 3 tygodnie pozbawionych było wody pitnej. Mieszkańcy mogli liczyć jedynie na pomoc strażaków, którzy przywozili wodę w cysternach. Sytuacja powtórzyła się kilka dni temu. Duża ilość detergentów dostała się do potoku Kowańczanka, a stamtąd do Białego Dunajca. Tym razem wstrzymano dostawę wody na 8 godzin.
Sprawą sprzed kilku miesięcy zajmowała się zakopiańska prokuratura, która niedawno umorzyła śledztwo. Burmistrz Nowego Targu odwołał się w tej sprawie do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Marek Fryźlewicz mówi, że nie ustąpi do póki winny nie zostanie ukarany. A winny jest znany-mówi Fryźlewicz. Trujące osady podobno regularnie wpuszcza do rzeki zakopiańska oczyszczalnia ścieków.

Autor: DW