Specjalna komisja zbadała stan osuwiska

Treść

Specjalna komisja złożona m.in. z geologów, rzeczoznawcy ds. regulacji potoków górskich i przedstawicieli władz samorządowych po raz kolejny dokładnie zbadała stan osuwiska w Myślcu nad Popradem i wybudowanych niedawno zabezpieczeń. Specjaliści zapewniają, że w tej chwili pobliskim domom nie zagraża niebezpieczeństwo. Sytuacja jednak może bardzo szybko się zmienić. Wystarczy, że miejscowość nawiedzą gwałtowne opady deszczu.
Żeby zabezpieczyć groźny górotwór potrzeba trzech milionów złotych.
Są zapewnienia, że pieniądze się znajdą, jednak prace będą mogły ruszyć dopiero w przyszłym roku, bo osuwisko wciąż jest czynne. To jednak nie jedyne zagrożenie. W okolicy pojawiają się wciąż kolejne osuwiska.
Przypomnijmy zbocze drgnęło nocą z 24 na 25 czerwca. Osunięta ziemia odcięła drogę płynącemu poniżej potokowi i utworzyła sztuczny zbiornik o długości ponad pół kilometra i głębokości do sześciu metrów

Autor: DW