Sport w regionie

Treść

FinaŁ piŁkarskiego PP na Podhalu

Lubań Maniowy - Huragan Waksmund 4-1 (1-0)

1-0 Ciesielka 17, 2-0 Ciesielka 54, 2-1 Zagata 64, 3-1 Zasadni 76, 4-1 Ciesielka 90+2.

Sędziował Bogusław Górnik z Bukowiny Tatrzańskiej. Żółte kartki: Kucek, Garcarz. Widzów 400.

Lubań: K. Waksmundzki - Komorek, Poręba (87 Górecki), M. Bochnak, Ciesielka, T. Bochnak, Babik (81 Firek), Zasadni, Michalik (46 Bochnak), Jandura, Sral (83 Kęska).

Huragan: Długi - Garcarz, Strama, Sulka, Handzel (88 Nowobilski), Zagata, Janiczak, Kucek, Mroszczak, Ślusarek, Ł. Waksmundzki (79 Rogal).

Nie było niespodzianki w finale Pucharu Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej. Lubań Maniowy, który tak dobrze spisał się w rozgrywkach IV ligi, pewnie pokonał zdegradowany z tej klasy Huragan Waksmund. W 17 min do zagranej piłki po ziemi z rzutu rożnego wystartował Ciesielka i wślizgiem wepchnął ją do siatki. W pierwszej połowie dobre sytuacje do zmiany rezultatu mieli jeszcze Zasadni i Michalik ze strony Lubania oraz Ślusarek i Ł. Waksmundzki ze strony Huraganu. Niewiele minut po przerwie Zasadni zagrał w tzw. uliczkę do Ciesielki, a snajper Lubania będąc sam na sam nie zmarnował tak dogodnej okazji. W 64 minucie podobną akcję przeprowadzi Huragan. Podającym był Ślusarek, sytuację sam na sam wykorzystał Zagata. W 76 minucie znakomitą indywidualną akcją popisał się Zasadni. Minął kolejno trzech rywali i będąc sam na sam z Długim nie dał mu szans. W doliczonym czasie gry Bochnak zagrał na 12 metr do Ciesielki, a ten strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik tego meczu.

(ZK)

PiŁkarska klasa B, Nowy SĄcz

Galicja Nowy Sącz - Chruślice/Hydrogaz Nowy Sącz 1-2 (0-0)

1-0 Cisoń 59, 1-1 A. Buźniak 62, 1-2 A. Buźniak 66.

Sędziował Marek Ogórek z Nowego Sącza. Żółta kartka: Ormiański. Widzów 35.

Galicja: Pająk - Galara, P. Miksztal, Błaszczyk, Kumor - Hebda, Ormiański (65 P. Nowak), Aleksander, Sikora (81 Pazdyk) - Cisoń, Wojciechowski (71 Potoczek).

Chruślice: Gadzina - Gwiżdż, Kiełbasa, Dominik, J. Buźniak - A. Buźniak, Frączek (85 G. Cebula), A. Mikulec, Stefański (89 R. Buźniak) - S. Cebula, Uryga (55 P. Mikulec).

Przez pierwszy kwadrans przewagę miały Chruślice, które miały trzy dogodne sytuacje do strzelenia gola, lecz żadnej nie wykorzystały. Na przykład w 7 min Stefański przegrał pojedynek sam na sam z Pająkiem. Po 15 minutach inicjatywę przejęła Galicja. W 16 min z 18 metrów ładnie strzelał Aleksander, ale futbolówka poszybowała nad bramką. W 28 min przepiękną akcję przeprowadzili Wojciechowski z Cisoniem, którą ten ostatni zakończył uderzeniem z woleja z 16 m. Piłka o milimetry minęła "okienko" bramki gości.

Po przerwie, do 59 min akcja meczu toczyła się prawie tylko na połowie Chruślic. W tej to minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra piłka trafiła do stojącego na 5 metrze Cisonia, który umieścił ją w siatce. Galicja po zdobyciu gola nie tylko, że nie poszła za ciosem, ale cofnęła się do obrony. Szybko taktyka ta okazała się dla niej zgubna. W 62 min po dośrodkowaniu z prawej strony Stefańskiego A. Buźniak pokonał Pająka. Również Stefański asystował A. Buźniakowi, gdy ten zdobywał drugiego gola dla Chruślic. W 74 min po ładnym strzale z woleja Gadzina z trudem wybił piłkę na róg. W 80 i 87 min S. Cebula mógł strzelić trzecią bramkę dla gości, ale dwa razy nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem Galicji.

Po meczu powiedzieli:

Tomasz Miksztal (prezes Galicji):

- Nie mogę być zadowolony po tym meczu. Przez 70 minut mieliśmy przewagę, a mimo to przegraliśmy. Byliśmy bardzo nieskuteczni w ataku.

Robert Buźniak (grający trener Chruślic):

- Na pewno wygrana cieszy, tym bardziej że graliśmy w osłabionym składzie. Dzięki zwycięstwu w ostatnim meczu sezon skończyliśmy na 6. miejscu w tabeli. Jest ono bardzo dobre zważywszy na fakt, że jesteśmy beniaminkiem klasy B i dysponujemy bardzo młodym składem.

RAFAŁ CZERKAWSKI

Górka Szczereż - Królovia Królowa Górna 0-1 (0-1)

0-1 S. Ptaszkowski 30.

Sędziował Przemysław Tokarczyk z Nowego Sącza. Widzów 50.

Górka: Ząbek - W. Faron, Malinowski, K. Faron, Owsianka - Sobczak (46 Bober, 79 A. Faron), Talar, Talarczyk, Hejmej (65 Wojnarowski) - Trzepak, Sopata.

Królovia: M. Kumorek - Radzik, Proński, Łatka, Tokarz - J. Kumorek, M. Ptaszkowski, Siedlarz, Gruca - S. Ptaszkowski, Góra

Jako pierwsi bramkarza przeciwników "zatrudnili" gospodarze, a dokładnie Trzepak, jednak jego strzał bez problemów wyłapał M. Kumorek. Napastnik gospodarzy kilkakrotnie próbował uderzeń z dystansu - swój najgroźniejszy strzał oddał w 29 minucie z rzutu wolnego, ale technicznie uderzona piłka odbiła się od spojenia bramki gospodarzy. Gdy ci debatowali jeszcze nad uderzeniem Trzepaka, goście przeprowadzili szybką kontrę - Góra przedarł się prawym skrzydłem i płasko dośrodkował w pole karne, a zamykający akcję S. Ptaszkowski strzałem w "krótki róg" zdobył bramkę dla gości. W 32 minucie na indywidualną akcję zdecydował się M. Ptaszkowski, minął czterech rywali, ale mając przed sobą tylko Ząbka uderzył w słupek. Kilka minut później w takiej samej sytuacji znalazł się Siedlarz, ale z górą z tego pojedynku wyszedł bramkarz gospodarzy. Właśnie do Marcina Ząbka należała końcówka pierwszej połowy spotkania, co udowodnił jeszcze w 43 minucie, ponownie broniąc w sytuacji sam na sam (tym razem strzelał Góra).

Druga połowa to intensywne ataki gospodarzy, przerywane nielicznymi kontrami Królovii. Jednak co z tego, że piłkarze Górki chcieli wyrównać, skoro za bardzo nie wiedzieli jak to zrobić. Najbliżej wyrównującego gola był w 73 min Trzepak, ale po jego strzale piłka minimalnie poszybowała nad poprzeczką.

JACEK NOWAK

W pozostałych meczach: Zawisza Rożnów - KPT Nawojowa 6-0 (1-0), Ubiad - Zabełcze Nowy Sącz 2-2 (1-1), Dąbrowia Wielogłowy - Zamczysko Marcinkowice 2-4, Łęka - Librantovia Librantowa 2-6. Pauzowała Przełęcz Tylicz. W meczu zaległym: Zawisza - Przełęcz 1-2 (0-0). Przerwany mecz Zabełcze - Zamczysko zweryfikowano jako 3-0 wo.

1. Przełęcz 28 71 93-32
2. Librantov. 28 71 97-25
3. Zawisza 28 64 85-25
4. Zabełcze 28 63 64-27
5. Królovia 28 51 61-33
6. Chruślice 28 42 46-48
7. Dąbrovia 28 37 53-47
8. Ubiad 28 34 63-56
9. Zamczysko 28 33 60-62
10. Galicja 28 33 64-74
11. Łęka 28 25 50-85
12. KPT 28 20 31-71
13. Olimpik 28 18 29-77
14. Budowlani 28 18 38-89
15. Górka 28 14 28-117

W przypadku gdy dwa zespoły mają taką samą ilość punktów, o kolejności zdecydowały bezpośrednie mecze: Przełęcz - Librantovia 3-1 i 2-3, Zamczysko - Galicja 7-2 i 0-3 wo, Budowlani - Olimpik 1-1 i 1-2.

(RCZ)

klasa B, Limanowa

Nierozegrany mecz Witów Mszana Górna - Płomień Limanowa zweryfikowano jako walkower 3-0.

1. Zalesianka 22 46 78-49
2. Zenit 22 42 60-43
3. Witów 22 42 44-39
4. Śnieżnica 22 41 47-30
5. Błyskawica 22 38 49-49
6. Orkan N. 22 35 46-49
7. Orkan II 22 33 44-38
8. Płomień 22 28 44-47
9. Jodłownik II 22 22 47-61
10. Krokus 22 20 42-49
11. Uran 22 18 41-67
12. Starówka 22 15 30-61

(RCZ)

"Dziennik Polski" 2005-06-28

Autor: ab