Sprzęt od znanego trenera
Treść
Dwadzieścia piłek i tyleż skafandrów przekazał dla piłkarskiej szkółki Zyndrama Łącko Edward Lorens, znany trener, w przeszłości pierwszoligowy zawodnik m. in. Ruchu Chorzów. Uroczystość była dla młodych chłopców ogromnym przeżycie, tym większym, że każdy z nich otrzymał "prawdziwą" legitymację futbolisty, na której autografy składał wspomniany szkoleniowiec. - Pomysłodawcą utworzenia szkółki w Łącku, podobnej do istniejących już w nowosądeckim Dunajcu, był Marian Tokarczyk, członek zarządu Zyndrama - mówi Jan Mrówka, jeden z trenerów w piłkarskiej sekcji łąckiego klubu. - Ogłosiliśmy nabór, a odzew przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Na zajęcia, które prowadzimy wspólnie z Marianem, zgłosiło się przeszło pięćdziesięciu dzieciaków z Łącka i jego okolic. Rozpiętość ich wieku była dość znaczna: od dziesięcio do pięciolatków. Trenowaliśmy przez całe wakacje, licząc, że ktoś się nami zainteresuje. Podczas jednego z trenerskich spotkań zapytałem znanego mi Edwarda Lorensa o możliwość wsparcia naszej działalności. Odparł, że zobaczy, co się da zrobić. Szkoleniowiec dotrzymał słowa. Przyjechał do Łącka, obładowany futbolówkami i skafandrami, o wartości - tak oceniam - 80 zł za sztukę. Trzeba było widzieć radość chłopców. Jestem przekonany, że ta niedawna ceremonia na długo zapadnie w ich pamięci. Zespół Zyndrama, utworzony z piłkarzy urodzonych w latach 1997 i 1998 zgłoszony został do rozgrywek w nowosądeckiej lidze trampkarzy młodszych. W sobotę czeka go inauguracyjne spotkanie ze Skalnikiem/Bogdańskim w Kamionce Wielkiej. Dodajmy, że w uroczystości przekazania sprzętu i wręczenia adeptom futbolowym legitymacji wzięli udział wójt Łącka Franciszek Młynarczyk, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego Jan Dziedzina oraz sołtys Stefan Grabiec. (DW) "Dziennik Polski" 2007-09-07
Autor: wa