Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Stalin wiedział, że Polska nie pójdzie z Niemcami

Treść

Trzeba rozumieć różnicę między paktem o nieagresji, który Polska zawarła z Niemcami, a paktem o agresji. Sowiecka propaganda z paktu o agresji (tajny protokół paktu Ribbentrop - Mołotow), zrobiła pakt o nieagresji, którym to terminem posługiwała się w oficjalnych oświadczeniach. Marksiści zawsze to przekręcają. Oni się dogadali na temat agresji na inne kraje, a nie, czy się będą wzajemnie napadać, czy nie napadać. Wystarczy przeczytać tajny protokół i prześledzić, co się działo.

W 1934 r. Stalin był pewny, że między Polakami a Niemcami nie ma żadnej umowy. W 1935 r. powstało "memorandum Tuchaczewskiego", gdzie Tuchaczewski napisał, że być może Polacy będą walczyli wspólnie z Niemcami. Stalin mu to skreślił, ponieważ dobrze wiedział, że Polacy na to nigdy nie pójdą. Ja te dokumenty posiadam i być może już niedługo zostaną opublikowane. Zachowały się liczne tego typu memoranda, na których Stalin odręcznie nanosił obszerne uwagi. Wśród tych ostatnich znalazła się uwaga, że cała ta niemiecka propaganda była po to, aby uśpić Francuzów, aby nie bali się, że zbrojenia są kierowane przeciwko Francji. Podobny zapis, potwierdzający wcześniejsze informacje, znajdujemy także w 1935 oraz w lecie 1939 roku. Dalej Sowieci chcieli rozgrywać niemiecką kartą rewizjonistyczną, ponieważ wiedzieli, że żądania rewizjonistyczne przyjdą wcześniej czy później. Jestem również w posiadaniu korespondencji między Karolem Radkiem (bolszewicki polityk i publicysta, który w latach 1918-1919 pomagał w Niemczech organizować Komunistyczną Partię Niemiec a Stalinem, która potwierdza, iż Sowieci mieli pełną wiedzę co do tego, że Polska nie będzie współdziałała z Niemcami przeciwko ZSRS.
Zbliża się 70. rocznica wybuchu II wojny światowej i ta propagandowa retoryka stanowi odwrócenie kota ogonem. Ja bym się tym nawet nie denerwował, tylko wziął dokumenty. Najbardziej dramatyczne jest to, że wielu polskich historyków nie analizowało tych dokumentów, nie potrafią oni zatem wysuwać kontrargumentów.
not. AW
Dr Bogdan Musiał, historyk IPN:
"Nasz Dziennik" 2009-08-24

Autor: wa