Stypendia, nagrody

Treść

Podczas ostatniej sesji radni miejscy przyjęli regulamin przyznawania stypendiów oraz nagród dla "sportowców osiągających wysokie wyniki sportowe w międzynarodowym i krajowym współzawodnictwie sportowym". W myśl uchwały, comiesięczne stypendium, na czas nie dłuższy niż rok kalendarzowy, otrzymać może osoba, która nie ukończyła 23. roku życia, zameldowana jest w Nowym Sączu i jest zawodnikiem klubu mającego siedzibę na terenie tego miasta. Powinna legitymować się znaczącym sukcesem sportowym. Za takowe uważa się zajęcie miejsca 1-6 w mistrzostwach Europy, 1-8 w mistrzostwach świata, Igrzyskach Olimpijskich lub Paraolimpijskich. Stypendium może być wstrzymane w przypadku ukarania zawodnika przez związek sportowy lub macierzysty klub, zmiany przynależności klubu na działający poza Nowym Sączem lub zaprzestania uprawiania sportu. Stypendium przyznawać będzie prezydent miasta, po zasięgnięciu opinii merytorycznej komisji Rady Miasta. Z wnioskiem o przyznanie stypendium wystąpić może sam zainteresowany lub klub, którego barwy reprezentuje. Nieco inny regulamin obowiązuje przy jednorazowym nagradzaniu zawodników za wybitne osiągnięcia sportowe. W tym przypadku zniesiona została bariera wiekowa, nie jest istotny również adres stałego zameldowania. Zawodnik musi jedynie być członkiem klubu lub zrzeszenia sportowego działającego w Nowym Sączu. - Poprzedni projekt uchwały zawierał sporo, delikatnie mówiąc, wad i niedociągnięć, został więc przez radę odrzucony - mówi radny Maciej Kurp. - Ponieważ nowa wersja jest już właściwa, pod każdym względem dopracowana, nie było powodów, by jej nie przyjąć. Nie ukrywam, że zależy nam na tym, żeby jeszcze przed końcem kadencji uhonorować nagrodami pieniężnymi zawodniczki, które na nagrody z pewnością zasłużyły. Nie było jednak dotąd podstawy prawnej, by je im wręczyć. Konkretnie chodzi o dwukrotną złotą medalistkę Paraolimpiady w Turynie Katarzynę Rogowiec ze Startu oraz trzecią pięściarkę mistrzostw świata w kategorii 80 kg Beatę Małek z Superfightera. Myślę, że obie panie mogą spodziewać się premii w wysokości kilku tys. zł. (DW), "Dziennik Polski" 2006-09-07

Autor: ea