Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Superprewencja w specpułku

Treść

Określenie nowego parametru - minimalnych warunków wykonania zadań lotniczych, uruchomienie 24-godzinnego zabezpieczenia meteorologicznego zadań lotniczych czy wprowadzenie ciągłej oceny poprawności i sprawdzalności prognoz Terminal Aerodrome Forecast (TAF) - to zmiany wprowadzone w Siłach Powietrznych po katastrofie Tu-154M. By uniknąć błędów popełnionych ponad rok temu, postanowiono też, że dyżurne zmiany 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego zostaną wzmocnione synoptykami z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych RP, a nad pracą Lotniskowego Biura Meteorologicznego 36. SPLT prowadzony jest codzienny specjalistyczny nadzór.
Po katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem na cenzurowanym znalazły się m.in. służby zabezpieczenia meteorologicznego Sił Powietrznych. Sposób działania tych służb szczegółowo opisywał "Nasz Dziennik". Z informacji, do których dotarliśmy jako pierwsi, wynikało, że wojskowe służby meteo w kraju miały problem z prognozowaniem warunków atmosferycznych do lądowania Tu-154M na lotnisku Siewiernyj. Wojskowi nie otrzymywali aktualnych komunikatów pogodowych z tego lotniska, a przewidywane warunki były oparte na depeszach SYNOP z sąsiedniego obiektu. Polskie służby miały też problem z pozyskaniem informacji o warunkach lądowania od załogi samolotu Jak-40, który przyleciał do Smoleńska kilkadziesiąt minut przed delegacją prezydencką. Jak ustaliliśmy, polskie służby wprawdzie zauważyły pogarszające się warunki pogodowe i miały świadomość, że mogą one nie pozwolić na lądowanie samolotu Tu-154M w Smoleńsku, ale ostrzeżenia o załamującej się pogodzie zamiast trafić na pokład, krążyły pomiędzy wojskowym kontrolerem lotów na Okęciu a Centrum Operacji Powietrznych. Co istotne, w COP dopiero z chwilą otrzymania niepokojących informacji pogodowych rozpoczęły się gorączkowe ustalenia na temat lotnisk zapasowych, jakie przewidziano dla Tu-154M.
Ewidentne zaniedbania służb meteo zostały dostrzeżone przez Dowództwo Sił Powietrznych, które w czerwcu 2010 roku wskazało pierwsze wytyczne do realizacji przedsięwzięć związanych z poprawą bezpieczeństwa lotów oraz polepszenia zabezpieczania przelotów przez służby meteo. W drugim półroczu w DSP opracowano zaś "Harmonogram realizacji przedsięwzięć w jednostkach lotniczych Sił Powietrznych w celu poprawy bezpieczeństwa lotów oraz optymalizacji szkolenia lotniczego, z uwzględnieniem wniosków z 52. Konferencji BL, zadań i zaleceń wypracowanych w Dowództwie Sił Powietrznych po katastrofie Tu-154M oraz podczas odprawy w dniu 1 lipca 2010r.".
- Dokument powstał w oparciu o wnioski z 52. Konferencji i ocenę realizacji zadań lotniczych po katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem oraz z uwzględnieniem prac prowadzonych nad nowelizacją i aktualizacją dokumentów regulujących przepisy i procedury lotnicze, mające na celu poprawę stanu bezpieczeństwa lotów. Jednym z jego zasadniczych celów było usprawnienie funkcjonowania spójnego systemu szkolenia i zarządzania działaniem statkami powietrznymi wykonującymi zadania lotnicze, szczególnie pod kątem ich bezpiecznej realizacji - wyjaśnia "Naszemu Dziennikowi" ppłk Robert Kupracz, rzecznik DSP. W "Harmonogramie" zostały ujęte przedsięwzięcia i zamierzenia mające bezpośredni wpływ na proces realizacji zadań lotniczych, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa (podczas przygotowania i wykonywania zadań) oraz utrzymania właściwej rytmiki procesu szkolenia lotniczego. Kolejnym sygnałem do zmian była tegoroczna 53. Konferencja Bezpieczeństwa Lotów, po której opracowany został "Suplement" do poprzednio wypracowanego dokumentu.
- Oba te dokumenty ujmują całościowo wszystkie dziedziny działalności służbowej składające się na proces szkolenia lotniczego oraz te, które mają na niego bezpośredni wpływ. Zawierają przedsięwzięcia, które miały lub mają określony termin ich wykonania, ale równocześnie znajdują się w nich zamierzenia długofalowe, które realizowane są na bieżąco. Zadania wynikające z obu dokumentów realizowane są w ścisłym uzgodnieniu i wsparciu właściwych komórek organizacyjnych Sztabu Generalnego WP, co potwierdzają meldunki otrzymywane z jednostek oraz kontrole, które są efektem końcowym stałego monitoringu prowadzonego przez wszystkie szczeble dowodzenia lotnictwem Sił Powietrznych, Sztabu Generalnego WP oraz Inspektoratu Ministerstwa Obrony Narodowej ds. Bezpieczeństwa Lotów - zaznacza ppłk Robert Kupracz.
Nowe parametry, ciągły nadzór
Wśród zmian wprowadzonych w zakresie organizacyjnym zdecydowano o wprowadzeniu nowego parametru: minimalnych warunków wykonania zadań lotniczych w odniesieniu do możliwości załóg lotniczych, typów statków powietrznych i lotnisk (lądowisk) startu i lądowania.
- Takie rozwiązanie pozwoliło na precyzyjne określenie możliwości wykonania zadania i eliminowanie ryzyka podjęcia niewłaściwej decyzji. Ideą tych nowelizacji było dostosowanie przepisów i zasad obowiązujących w Siłach Zbrojnych do przepisów cywilnych - mówi ppłk Kupracz.
Ponadto we wszystkich jednostkach lotniczych Sił Powietrznych wprowadzono 24-godzinne zabezpieczenie meteorologiczne zadań lotniczych oraz przeprowadzono kontrolę w zakresie zasad meteorologicznego zabezpieczenia działań lotniczych, a także dodatkowe szkolenia personelu meteorologicznego. Wzmocniono też zmianę dyżurną 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego synoptykami z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych RP.
Jak zapewnia Robert Kupracz, realizacja wytycznych wypracowanych w zakresie meteorologicznego zabezpieczenia szkolenia lotniczego jest szczegółowo kontrolowana we wszystkich bazach lotniczych Sił Powietrznych, a Szefostwo Służby Hydrometeorologicznej SZ RP prowadzi ciągłą ocenę poprawności i sprawdzalności prognoz Terminal Aerodrome Forecast (TAF). Wprowadzono również codzienny nadzór nad funkcjonowaniem Lotniskowego Biura Meteorologicznego 36. SPLT. Nad jego pracą czuwają specjaliści z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej SZ RP. Jeszcze w tym półroczu szkolenia (z udziałem IMGW) przejdą technicy meteorolodzy i synoptycy.
Zmianie uległa też technika pracy służb meteo. W tym zakresie o komórki meteorologiczne Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej rozbudowana została sieć WAN Meteo-RL, a od listopada 2010 roku na wszystkich lotniskach Sił Powietrznych znajdują się zapasowe systemy pomiarowe. - W bieżącym roku planowany jest zakup kolejnych radarów meteorologicznych. Zakupiono także i wdrożono do działalności służbowej zestawy systemów pomiaru wiatrów górnych TEBAL, niezbędnych do realizacji zabezpieczenia zadań lotniczych i szkolenia spadochronowego. Obecnie trwa wdrożenie w komórkach meteorologicznych baz lotniczych elektronicznego dziennika obserwacji meteorologicznych umożliwiającego automatyczne przekazywanie wyników pomiarów meteorologicznych z lotnisk wojskowych - informuje rzecznik.
Instrukcje i doszkalanie
W zabezpieczeniu meteorologicznym zrealizowano szereg przedsięwzięć z zakresu wprowadzania nowych rozwiązań organizacyjnych, opracowania nowych lub nowelizacji istniejących dokumentów normatywnych i szkoleniowych oraz poprawy procesu szkolenia personelu meteorologicznego. Dokonano m.in. aktualizacji "Instrukcji meteorologicznego zabezpieczenia lotów lotnictwa Sił Zbrojnych RP (IMZL)", która obowiązuje od 2011 roku.
Przygotowana została też (obecnie w uzgodnieniach) "Instrukcja kwalifikowania personelu Służby Meteorologicznej". Opracowano również "Wytyczne Szefa Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej SZ RP w sprawie zarządzania ryzykiem w komórkach służby meteorologicznej realizujących meteorologiczne zabezpieczenie lotnictwa SZ RP" oraz procedury prowadzenia skutecznego nadzoru nad wdrażaniem "młodego personelu" służby meteorologicznej - uwzględniające systematyczne jego szkolenie i dokształcanie umiejętności praktycznych.
- W zakresie poprawy procesu szkolenia specjalistycznego dokonano kontroli stanu zabezpieczenia meteorologicznego na wszystkich lotniskach. Wprowadzono ustalenia nakazujące służbom meteorologicznym prowadzenie szczegółowej analizy i prognozy pogody w dniu następnym. Rozpoczęto proces cyklicznego szkolenia doskonalącego obsad lotniskowych stacji meteorologicznych. Przeprowadzono również szkolenia z zakresu meteorologicznego zabezpieczenia lotów oraz opracowywania i dystrybucji dokumentacji lotniczo-meteorologicznej - zaznacza Kupracz.
Przeprowadzone zostały też zajęcia z Dyżurną Służbą Operacyjną Centrum Operacji Powietrznych oraz służbami Ruchu Lotniczego Wojskowych Portów Lotniczych z tematyki meteorologicznego zabezpieczenia wykonywania lotów, a w Szefostwie Służby Hydrometeorologicznej SZ RP szkolenia dla synoptyków i dla meteorologów z baz lotniczych w temacie: służba meteorologiczna dla międzynarodowej żeglugi powietrznej.
Opracowano również nowe programy szkolenia dla pięcioletnich studiów magisterskich na kierunku meteorologia lotnicza i dwutygodniowych kursów doskonalących oraz kursów przeszkalających na obserwatora i technika meteorologa w Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie.
- W Szkole Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie przeprowadzone zostały kursy przeszkalające na stanowiska obserwatorów (miesiąc) i techników meteorologów (3 miesiące), a przedstawiciele Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej SZ RP prowadzili także zajęcia na kursie oficerskim dla meteorologów w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych - zapewnia ppłk Kupracz. Poza tym wszystkie komórki służby meteorologicznej otrzymały szczegółowy zakres tematów szkolenia na 2011 rok oraz polecenie szczegółowych konsultacji meteorologicznych w trudnych warunkach pogodowych.
- Jednym z zasadniczych celów tych działań jest dotarcie do świadomości personelu latającego i technicznego, służb ubezpieczających i zabezpieczających, a przede wszystkim osób funkcyjnych wchodzących w skład systemu dowodzenia, że spoczywa na nich szczególna odpowiedzialność za bezpieczne wykonywanie postawionych zadań - puentuje ppłk Robert Kupracz.
Marcin Austyn
Nasz Dziennik 2011-05-17

Autor: jc