Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Święto z plackiem w tle

Treść

Piwniczna Zdrój świętowała w weekend 659. rocznicę lokacji. Uzdrowisko w Dolinie Popradu, słynące z wód mineralnych, pokazało całe bogactwo ziemi Czarnych Górali. Jubileusz lokacji miasta przez Kazimierza Wielkiego jest największą doroczną imprezą kulturalno promocyjną i okazją do zaprezentowania walorów, z których słynie uzdrowisko. Organizatorzy święta - Urząd Miasta i Gminy oraz Miejsko Gminny Ośrodek Kultury zaprezentowali w piątek odrobinę dawnej Piwnicznej, przybliżając postać Juliusza Gąsiorowskiego - odkrywcy tutejszych wód mineralnych. Upalna zaś sobota i niedziela upłynęły mieszkańcom i turystom pod znakiem imprez i zabawy. "Dni Piwnicznej" otworzyła - przebrana w strój Czarnej Góralki - burmistrz Joanna Leśniak, która przekazała symboliczny klucz do miasta Stanisławowi Źrałce, zapowiadającemu w tym roku wszystkie imprezy. Pani burmistrz witała później gości, zapraszając do degustacji placków pasterskich z cebulką i duszonym boczkiem. Ten regionalny przysmak, przygotowywany przez gospodynie ze Stowarzyszenia Kobiet na Rzecz Rozwoju Wsi Młodów i Głębokie, wszędzie gdzie jest podawany, rozchodzi się w mgnieniu oka. Nie inaczej było w tym roku i ponad 300 placków zniknęło natychmiast. W sobotnie przedpołudnie zaprezentowano bogaty dorobek artystyczny MGOK u. Występowały dzieci grające na skrzypcach i gitarze, grupa taneczna oraz kwintet mandolionowy "Echo". Chwili na nudę nie mieli milusińscy. Organizatorzy przygotowali dla nich całą gamę konkursów i zabaw. Asfalt pokryły m. in. dziecięce, plastyczne wizje Mistrzostw Europy 2012. Nie brakowało też chętnych, którzy chcieli pochwalić się swoją wiedzą o regionie w konkursie pod hasłem "Najwięcej witaminy mają polskie... gminy". Sobotnią gwiazdą był kabaret Rak, a później sceną zawładnęły zespoły The Postmen i Golden eye. Wczorajszy blok imprez otworzyły zawody wędkarskie o Puchar Burmistrza. Później na murawie stadionu KS Ogniwo naprzeciw siebie stanęły drużyny kawalerów i żonatych. Wygrali kawalerowie, więc to im przypadła nagroda - beczka piwa. Podczas "Dni Piwnicznej" nie zabrakło także koncertów rodzimych zespołów rockowych, gości z partnerskiego, węgierskiego miasta Keszthely, Regionalnego Zespołu "Dolina Popradu" i grupy Acapulco. Na zakończenie zagrały Trebunie Tutki. Imprezie, tradycyjnie już towarzyszył kiermasz rozmaitości, na którym można było kupić m. in. miody i produkty pszczele, prace miejscowych twórców i tomiki piwniczańskich poetek. - To dopiero przedsmak tego, co będzie się tutaj działo przez całe lato - mówi Bogumiła Malik, dyrektorka Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Piwnicznej-Zdroju. - Sądzę, że ta impreza zachęci turystów do regularnego odwiedzania naszych stron. Zapraszamy na kolejne. Już w najbliższą niedzielę - Dni Lipan - słowackiego miasteczka, zaprzyjaźnionego z Piwniczną, a w dalszej kolejności gościć będziemy zespoły, biorące udział w Święcie Dzieci Gór. Iga Michalec "Dziennik Polski" 16.07.07

Autor: aw