Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szansa na złoto!

Treść

NOWY SĄCZ. Amerykanie, Chińczycy, Polacy i Ukraińcy są najbardziej zadowoleni po pierwszym dniu odbywającej się w Nowym Sączu 17. Międzynarodowej Olimpiady Informatycznej - mistrzostw świata w informatyce dla uczniów szkół średnich.

W piątek o godz. 16.15 w hali sportowej Nowosądeckiego Ośrodka Sportowo-Rekreacyjnego miało miejsce oficjalne otwarcie 17. Międzynarodowej Olimpiady Informatycznej. Polskę - jako gospodarza konkursu - reprezentuje 6-osobowa drużyna. Zgodnie podkreślają, że sam fakt uczestnictwa w olimpiadzie to wielkie wyróżnienie. Oczywiście, nie ukrywają, że przyjemnie będzie zdobyć nagrodę, jednak nie to jest najważniejsze.

W sobotę z samego rana wszyscy zasiedli do pierwszych zmagań. Każdy uczestnik otrzymał trzy zadania: w języku ojczystym oraz po angielsku. Maksymalnie można było uzyskać 300 punktów. - Pomimo, że wygodniej i zdecydowanie szybciej można zapoznać się z zadaniem w języku polskim, to jednak wolałem czytać w oryginale po angielsku, bo dzięki temu można wyłapać pewne niuanse, które mają znaczenie dla całości - powiedział jeden z reprezentantów polskiej drużyny Adam Gawarkiewicz.

Do ostatniego dnia zawodów oficjalnie nie będą podawane porównywalne wyniki wszystkich zawodników. Jednak wstępnie wiadomo, iż wyniki każdego z naszych reprezentantów oscylują w granicach 250 punktów. Daje to realne szanse nawet na złoto. Zadowolenia ze swoich wyników nie ukrywają również Amerykanie, Chińczycy, Kanadyjczycy oraz Ukraińcy.

Jako pierwszy z sali, na której młodzież rozwiązywała zadania, wyszedł Holender Jan der Vegt. - Kiedy wyszedłem, czułem się pewnie. Lecz teraz, kiedy porozmawiałem z kolegami oraz z liderem, widzę, że zrobiłem kilka błędów - podsumował.

- Mając do zdobycia maksymalnie 300 punktów, trzeba być bardzo ostrożnym i zwracać uwagę na każdy szczegół. Najmniejsze potknięcie, czy pośpiech może kosztować nawet 50 punktów. Osobiście uważam, że wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek, podczas drugiego dnia zmagań konkursowych - powiedział Filip Wolski, członek polskiej drużyny.

Dzisiaj drugi etap olimpiady. Zawodnicy, podobnie jak w sobotę, na rozwiązanie trzech zadań będą mieli 5 godzin. Najlepszego młodego informatyka oraz pozostałych medalistów poznamy w środę.

(SK)

"Dziennik Polski" 2005-08-22

Autor: ab