Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szpital dla starosty

Treść

Starosta Jan Golonka zadeklarował, że chętne przejmie nowosądecki szpital od marszałka województwa pod warunkiem, że bez długów. Pomysł Jana Golonki popierają radni Sejmiku Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski i Stanisław Kogut.

W najbliższym czasie władze powiatu mają rozmawiać z zarządem województwa na ten temat - poinformował na konferencji prasowej Stanisław Kogut.

W tej chwili sądecki szpital ma ok 30 mln zł długu.

- Szpital w Krynicy, nad którym opiekę sprawuje samorząd powiatowy, funkcjonuje całkiem nieźle i na pograniczu zera, jeśli chodzi o bilans finansowy. To dowód na to, że jest możliwe dobre gospodarowanie w służbie zdrowia. Dlatego popieram pomysł starosty - mówi Kogut, który jest także członkiem rady społecznej sądeckiego szpitala.

Kogut ma kilka innych argumentów za oddaniem szpitala w ,sądeckie ręce".

- Decyzje dotyczące sądeckiego szpitala powinny zapadać tutaj na miejscu, a ponadto lecznicę mogłyby wspomóc tutejsze samorządy, które w tej chwili na prośby o pomoc reagują pytaniem ,dlaczego, skoro to szpital marszałka?" - przekonuje radny. - Obawiam się, że to, co dzieje się aktualnie w szpitalu niczemu dobremu nie służy. Szykuje się prywatyzacja oddziału dializ, prywatny będzie też oddział kardiochirurgii. Należy pochwalić inicjatywę poszerzania oferty medycznej, ale jeśli tak dalej pójdzie, to wszystkie najlepsze kąski, czyli to, co może przynieść dochód przejdą w prywatne ręce a marszałkowi zostanie to, co deficytowe i najbardziej kosztochłonne.

ik

"Gazeta Krakowska" 2005-03-01

Autor: ab