Szpital na katar
Treść
NOWY SĄCZ. Jedna trzecia chorych na internie to ofiary zaniedbanych przeziębień. Posiadacze psów rzadziej na to chorują
Co trzeci pacjent oddziału wewnętrznego sądeckiego szpitala leży tam z powodu zwykłego przeziębienia. Ryszard Kobos, ordynator oddziału, przestrzega, by drobnych z pozoru dolegliwości nie lekceważyć.
- W przypadku ludzi starszych, konsekwencje mogą być bardzo poważne - mówi doktor Kobos.
Lekarze spodziewają się, że liczba pacjentów, którzy będą musieli być hospitalizowani z tak błahego na pierwszy rzut oka powodu, może jeszcze wzrosnąć. Sezon na przeziębienia z reguły utrzymuje się przez całą zimę. Zdecydowana większość pacjentów, którzy padają jego ofiarą, to ludzi zaawansowani wiekiem.
Powodów przesądzających o tym, że to właśnie oni są najbardziej narażeni na zachorowanie, jest kilka. Po pierwsze ich organizm jest słabszy, po drugie często dochodzą do tego jeszcze przyczyny społeczne, wśród których dominuje bieda wymuszająca konieczność oszczędzania na ogrzewaniu. - Od niskiej temperatury w mieszkaniu czy w domu, do przeziębienia już tylko krok - podkreśla ordynator. - Tymczasem ta dolegliwość, jeśli nie jest leczona, łatwo przekształca się w poważną chorobę. Może dojść do zapalenia płuc, krtani, czy nerek, a to u ludzi starszych bywa bardzo trudne w leczeniu.
Kłopotów zdrowotnych i związanych z tym sporych wydatków na leczenie łatwo można uniknąć. Wystarczy dobrze się ubierać, uprawiać aktywny tryb życia, często spacerować. - Nie przez przypadek ludzie mający psy rzadziej chorują. Nie jest to spowodowane tym, że psy mają jakiś wpływ na nasze zdrowie, ale tym, że "wyciągają" swoich właścicieli na spacer - dowodzi szef oddziału wewnętrznego. (WCH)
"Dziennik Polski" 2004-12-28
Autor: kl