Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szpitale powiatowe zapowiadają protesty

Treść

Szpitale powiatowe szykują akcję protestacyjną. Ich pracownicy domagają się zapewnienia pieniędzy na pokrycie kosztów lipcowych podwyżek wynagrodzeń.

Gotowość do podjęcia protestu deklaruje Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych. Jak zaznacza organizacja, ustawa regulująca wzrost wynagrodzeń została uchwalona niemal jednogłośnie przez parlament, ale do dziś nie wskazano źródła finansowania zmian.

W przyjętym stanowisku Związek wezwał wszystkie centrale związkowe oraz samorządy lokalne i zawodowe do włączenia się w ewentualny ogólnopolski protest.

Poseł Józefa Szczurek-Żelazko z Prawa i Sprawiedliwości wskazała, że z problemami finansowymi borykają się nie tylko szpitale powiatowe, ale też inne lecznice. Jak dodała, wynika to z niewystarczających środków przeznaczonych na ochronę zdrowia w tegorocznym budżecie.

– Przedstawiciele „koalicji 13 grudnia” projektowali budżet Narodowego Funduszu Zdrowia. Brakuje środków na podwyżki. Na ostatnim posiedzeniu Komisji [Zdrowia – radiomaryja.pl] przedstawiciel – pan wiceprezes – powiedział, że środki dla szpitali powiatowych będą. Natomiast dowiadujemy się z innych źródeł, że absolutnie nie ma możliwości pokrycia pełnych skutków podwyżek, które nam wymusza na dyrektorach szpitala ustawa z 2017 roku. Kolejne oszustwo tego rządu. Brak środków może spowodować, że te szpitale będą jeszcze bardziej się zadłużać. Dług szpitali zwiększył się o ponad 20 proc. w stosunku do roku poprzedniego – mówiła polityk PiS.

Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych w stanowisku przekazanym minister zdrowia Izabeli Leszczynie podkreślił, że teraz jest ostatni moment, by uratować placówki medyczne, które znalazły się w dramatycznej sytuacji.

RIRM


źródło: radiomaryja.pl, 12 czerwca 2025

Autor: dj