Taktyczny unik "Porozumienia"
Treść
Powiat ma budżet
Na sesji Rady Powiatu Nowosądeckiego radni uchwalili budżet piętnastoma głosami Sądeckiego Ruchu Samorządowego, który i tym razem murem stanął za starostą Janem Golonką. Ośmiu radnych z opozycyjnego Sądeckiego Porozumienia Samorządowego wstrzymało się od głosu. Pozostałych sześciu z tej grupy nie było na sesji podczas głosowania.
Budżet był pierwszą próbą sił po rywaliacji wyborczej, awanturach wokół obsady przewodniczącego rady i starosty. Mogło być różnie - komentowali w przerwie sesji radni od Golonki siedzący z lewej strony sali wyniki głosowania. Okazało się, że ekipa SRS plus Platforma Obywatelska trzyma się mocno razem i przy budżecie osiągnęła swój maksymalny wynik, czyli piętnaście rąk w górze. Po drugiej stronie czyli w SPS, LPR i PiS, zabrakło lidera Wiesława Basty, Cezarego Burtaka, Marka Kwiatkowskiego, Piotra Kocańdy, Zygmunta Parucha i Stanisława Węglarza. Gdyby nawet byli, budżet i tak by przeszedł. Opozycyjny radny Józef Świgut, bardziej dla efektu, niż merytorycznie wniósl w dyskusję uwagę o tym, by dyscyplinować wydatki, bo trzeba zachować pieniądze do wkład własny dla inwestycji wspieranych funduszami unijnymi. Zwrócił on uwagę, że powiat z zadłużeniem oscyluje w granicach 40 procent, co powinno zapalić lampkę ostrzegawczą. Co prawda w kraju powiat nowosądecki jest tyle peletonu najbardziej zadłużonych, ale niewiele to oznacza.
Radny Waldemar Olszyński pociągnął ten wątek mówić, że powiat jest duży i ma aż 524 kilometry własnych dróg. Inwestycje i obsługa tego bardzo dużo kosztuje.
Budżet ustalił wysokość dochodów w zaokrągleniu na poziomie 81 mln zł, a wydatki w wysokości 86,5 mln zł. Na różnicę powiat zaciągnie kredyt. Jego potrzebę uzasadniał starosta Jan Golonka, przywołując jako przykład poręczenie dla Szpitala Powiatowego w Krynicy Zdroju, które zaowocowało sukcesem menadżerskim i ogromnymi oszczędnościami.
- Inne szpitale dokoła w powiatach mają po 20 mln zł długów i pewnie u nas byłoby podobnie - dowodził starosta. - Albo się zadłużamy i coś za to robimy, albo nie bierzemy kredytu i zrobimy dużo mniej.
Nie ma sesji bez dróg. Tym razem przedstawiono radnym z pomocą rzutnika i map zasadność wydatków na opracowanie dokumentacji technicznej pod bardzo pilną obwodnicę Brzeznej, Stadeł i Podegrodzia oraz studium wykonalności dla równie strategicznie ważnej trasy Krynica Wysowa.
Oszczędnościowa poprawka budżetowa ograniczyła wydatki o pół miliona zł. Radny Świgut zachęcał do znalezienia dalszego pół miliona, bo rzeczywiście szykuje się w przyszłym roku strumień pieniędzy unijnych do wzięcia, ale trzeba dysponować własną gotówką.
(WCH), "Dziennik Polski" 2007-02-23
Autor: ea