Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Taniec z pętelką

Treść

-"Święto Dzieci Gór" jest okazją, dzięki której my uczymy się polskich tańców i zabaw, a Polacy naszych. Czujemy się tu cudownie, a i okolica jest wspaniała - powiedziała Lengyel Teréz, kierownik artystyczny węgierskiej grupy Pa'ntlika. Dowód tego, że muzyka jest językiem wspólnym dla wielu krajów, dały dzieci, które razem bawiły się i tańczyły pod kasztanem, jeszcze przed występem na sądeckim rynku.

Zespół Pa'ntlika (po polsku pętelka) powstał w 1984 r. w miejscowości Csorna, położonej w pobliżu granicy ze Słowacją i Austrią. Liczy 220 osób, z czego do Sącza przyjechało 24 dzieci. W trakcie występu na rynku Węgrzy pokazali cztery regionalne tańce, w tym czardasz i tzw. "świeży taniec", który zdobył pierwszą nagrodę na jednym z węgierskich festiwali tańców ludowych.

Chodzonego, krakowiaka, polkę i oberka zatańczyli Mali Mogilanie, zespół, który powstał w 2002 r. Wczorajszy występ dzieci z ziemi krakowskiej nosił nazwę "Pod maciejową wierzbą". - Razem z dziećmi z Węgier byliśmy w Krakowie, Mogilanach, Podegrodziu - powiedziała Monika Fitrzyk, mała mogilanka. - Kiedy siadamy do stołu, mówimy "Jó étvágyat köszönöm", co znaczy "smacznego". Nasi goście uczą się słów polskich. Porozumiewamy się też po angielsku albo na migi. Mogilanie dwukrotnie byli zapraszani do Sącza jako widownia. Tym razem po raz pierwszy - podobnie jak zespół węgierski- wystąpili na sądeckiej scenie. (AC, KG)

"Dziennik Polski" 2006-07-28

Autor: ea