Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tornado po prywatce. Krynica-Zdrój

Treść

Kryniccy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 16 do 20 lat podejrzewanych o zniszczenie przystanków i koszy na śmieci w Krynicy. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.



W ubiegłym tygodniu w nocy z wtorku na środę funkcjonariusze patrolujący uzdrowisko zauważyli na ul. Kraszewskiego uszkodzoną szybę na przystanku autobusowym oraz zniszczone i powywracane kosze na śmieci. W pobliżu przystanku wylegitymowali wówczas znajdujących się w pobliżu dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat. Szybko okazało się, że na tej samej ulicy został zniszczony drugi przystanek. Wandale powybijali w nich szyby, pogięli konstrukcje. Nie przepuścili nawet płotkom zabezpieczającym miejsce, gdzie były prowadzone prace drogowe. Urząd Miasta i Gminy w Krynicy Zdroju oszacował wówczas swoje straty na ok. 1,5 tys. zł. W poniedziałek i we wtorek funkcjonariusze zatrzymali czterech młodych mężczyzn w wieku od 16 do 20 lat. Był wśród nich 19-latek, legitymowany w nocy, kiedy doszło do przestępstwa.

- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni wracali ul. Kraszewskiego z prywatki do domów - mówi asp. sztab. Beata Frohlich. - Uszkodzili dwa przystanki autobusowe, kosze na śmieci oraz inne "przeszkody", które znalazły się na ich drodze. Zatrzymany 19-letni mieszkaniec jednej z miejscowości koło Krynicy, mający już na swoim koncie kary za podobne przestępstwa, przyznał się do zniszczenia mienia wspólnie z innymi osobami. Prokurator rejonowy zastosował wobec niego m. in. poręczenie majątkowe oraz solidarne, wspólnie z innymi naprawienie szkody. We wtorek funkcjonariusze zatrzymali pozostałych trzech mężczyzn w wieku od 16 do 20 lat, którzy przyznali się do niszczenia. (MIGA) , "Dziennik Polski" 2007-04-19

Autor: ea