Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ugrać jak najwięcej

Treść

Liga Siatkówki Kobiet
Mistrzynie Polski - zespół Muszynianka/Fakro po przegranej z Aluprof Bielsko Biała walczy już tylko o prestiż i piąte miejsce w lidze. W piątek "mineralne" pokonały Stal Mielec do 20, 12 i 11. W najbliższy piątek zagrają mecz rewanżowy już na swoim boisku.



Na tym etapie rozgrywki toczą się do dwóch wygranych.

- Z pewnością zwycięstwo nad Mielcem cieszy, ale wciąż pozostaje w pamięci porażka z Aluprof?

- Cóż dzisiaj można powiedzieć poza tym, że wielka szkoda - stwierdził trener Muszynianki/Fakro Bogdan Serwiński. - Patrząc obiektywnie na nasze potyczki z Aluprof, to teoretycznie byliśmy słabsi. Warto przypomnieć, że w zespół z Bielska zostały wpompowane naprawdę duże pieniądze. Rywalki maja od dawna ustabilizowany i mocniejszy skład. Gdyby zespół zagrał na takim luzie jak w Mielcu, to Aluprof byłby pokonany. Jednak nie można zapominać, że zespoły żeńskie rządzą się swoimi prawami.

- Wygrana ze Stalą przyszła dość łatwo.

- Ale dzisiaj mogę powiedzieć, że trochę się obawiałem togo spotkania. Nie wiedziałem, czy zawodniczki zagrają tak, jak potrafią. Na szczęście spotkanie było bardzo dobre w naszym wykonaniu.

- Teraz końcowe mecze w play off. Trzeba wygrać wszystko, ale co dalej?

- Przede wszystkim naszym celem jest zajęcie piątego miejsca. Oczywiście nie będzie to łatwe, bo każdy zespół chce nas ograć. O przyszłości na razie nie mówię głośno.

(JEC), "Dziennik Polski" 2007-05-08


Autor: ea