Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uzdolnieni nikomu niepotrzebni

Treść

Tylko 10 proc. najzdolniejszych uczniów objęto indywidualną formą nauczania. Maleje również liczba stypendiów przydzielanych uzdolnionej młodzieży - wynika z ostatniej kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. NIK oceniła realizację zadań ministra edukacji narodowej i dyrektorów szkół publicznych w ramach pomocy uczniom szczególnie uzdolnionym i ich kształcenia. Kontrola została przeprowadzona w roku szkolnym 2004/2005 i 2005/2006. Kontrolerzy NIK negatywnie ocenili opiekę ministra edukacji narodowej oraz 3 dyrektorów szkół nad szczególnie uzdolnionymi uczniami. Poza tym w 57 szkołach stwierdzono pewne nieprawidłowości lub uchybienia. W ocenie Izby w Ministerstwie brakowało systemowych działań w ramach opieki i kształcenia szczególnie uzdolnionej młodzieży. Działania resortu polegały głównie na rozliczaniu i podziale środków przeznaczonych na organizowanie konkursów i olimpiad przedmiotowych a także kwalifikowania wniosków o przyznanie stypendiów prezesa Rady Ministrów i ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. W całym kraju indywidualnymi formami kształcenia w ciągu roku objęto około 10 proc. uczniów posiadających predyspozycje intelektualne powyżej przeciętnych. W latach objętych kontrolą zmalała również liczba stypendiów. Jeżeli chodzi o kontrolowane szkoły, to według oceny NIK, kształcenie szczególnie uzdolnionej młodzieży traktowano w sposób marginalny. Poza tym liczba uczniów, którzy realizowali indywidualny program nauczania, była niewielka, a w okresie objętym kontrolą zmniejszyła się. W ponad 25 proc. szkół w dokumentacji pedagogicznej nie znaleziono żadnych odniesień dotyczących indywidualnego kształcenia oraz pomocy udzielanej tym uczniom. W skontrolowanych szkołach tylko 7,3 proc. nauczycieli uczestniczyło w szkoleniach dotyczących kształcenia szczególnie uzdolnionych uczniów. Jacek Sądej, "Nasz Dziennik" 2007-02-23

Autor: ea