Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W cieniu Euro i igrzysk

Treść

Sportowy rok 2012 upłynie pod znakiem piłkarskich mistrzostw Europy, które zorganizujemy wraz z Ukrainą, oraz igrzysk olimpijskich w Londynie. Te dwie wielkie imprezy pozostawią w cieniu inne, co nie znaczy, że prócz nich nie będzie się działo nic ciekawego. Przeciwnie, będzie.
Przykładowo już 15 stycznia bój w mistrzostwach Europy w Serbii rozpoczną nasi piłkarze ręczni. Podopieczni Bogdana Wenty powalczą w nich nie tylko o medale, ale o miejsce w olimpijskich kwalifikacjach. To konsekwencja słabej postawy w ostatnich mistrzostwach świata. Szczęśliwie nasi o nich zapomnieli i pałają chęcią rewanżu oraz udowodnienia, że wciąż są doskonałą drużyną. 17 i 18 lutego na Polanie Jakuszyckiej w Szklarskiej Porębie odbędą się historyczne, bo pierwsze w Polsce zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. Dla kibiców będą stanowiły wyjątkową okazję do obejrzenia na żywo rywalizacji Justyny Kowalczyk z koalicją Norweżek z Marit Bjoergen na czele. Polka już dawno zapowiedziała, że żadnej innej imprezy nie wyczekiwała z taką niecierpliwością i takimi nadziejami. Tradycyjne emocje czekać będą sympatyków skoków. 20 i 21 stycznia na Wielkiej Krokwi znów zagoszczą najlepsi, by walczyć o pucharowe punkty. Pierwszy raz od lat na starcie zabraknie Adama Małysza i wszyscy zadają sobie pytanie, jak na to zareagują kibice. Dla skoczków najważniejszą imprezą roku będą mistrzostwa świata w lotach, które w dniach 24-26 lutego odbędą się w norweskim Vikersund. W marcu (9-11) w Stambule o medale halowych mistrzostw świata powalczą lekkoatleci. Latem (27 czerwca - 1 lipca w Helsinkach) czekać ich będą mistrzostwa Europy. W 2012 roku odbędzie się aż 20 eliminacji mistrzostw Formuły 1. Ponownie na ich starcie nie zobaczymy Roberta Kubicy, który wciąż przechodzi rehabilitację po dramatycznym wypadku na trasie rajdu w Ligurii. Spekulacje wiążą Polaka z Ferrari, ale na razie żadne konkrety w tej sprawie, przynajmniej oficjalnie, się nie pojawiły. Siatkarze i siatkarki staną w szranki w Lidze Światowej i World Grand Prix, panie czekają jeszcze zmagania o paszporty do Londynu. Panowie już je mają.
Wszystkie te imprezy dostarczą wielu emocji, ale i tak znajdą się w cieniu dwóch najważniejszych. Dla nas szczególne znaczenie mieć będą piłkarskie mistrzostwa Europy (8 czerwca - 1 lipca), czyli sportowa impreza, jakiej jeszcze nie organizowaliśmy nigdy w historii. Polacy chcą awansować w nich co najmniej do ćwierćfinału, czyli przejść fazę grupową. Aby tak się stało, muszą okazać się lepsi od Grecji, Rosji i Czech, rywali z grupy A. Tytułu bronić będą Hiszpanie, w powszechnej opinii faworyci turnieju finałowego. We wrześniu piłkarze zainaugurują zmagania w eliminacjach do mundialu w Brazylii. W październiku Biało-Czerwoni zagrają szlagierowy mecz z Anglią.
Nieco ponad trzy tygodnie po mistrzostwach Europy, 27 lipca, rozpoczną się igrzyska w Londynie. Potrwają do 12 sierpnia. Na razie kwalifikacje zdobyło 79 Polaków w 43 konkurencjach (z gier zespołowych tylko siatkarze). Docelowo reprezentacja ma liczyć nawet 220 sportowców. Wśród nich znajdzie się kilkunastu kandydatów do podium i kilku takich, którzy mierzą wyłącznie w czołową trójkę.
Piotr Skrobisz
Nasz Dziennik Środa, 4 stycznia 2012, Nr 3 (4238)

Autor: jc