Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wicemin. M. Romanowski: Projekt ustawy o ochronie dzieci nie powinien być traktowany jako projekt partyjny

Treść

Nie traktujemy projektu ustawy o ochronie dzieci jako projektu partyjnego. To rozwiązania, na które wszyscy powinniśmy się zgodzić. Jeśli zadecydują kwestie merytoryczne, to tak będzie. To dokument, który identyfikuje luki i zbiera wszystkie dobre propozycje, jakie są podnoszone od lat przez instytucje zajmujące się pomocą dzieciom – powiedział Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, w poniedziałkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Na początku maja Polskę obiegła informacja o śmierci maltretowanego przez ojczyma ośmiolatka z Częstochowy. Tragedia wywołała dyskurs w przestrzeni politycznej na temat ochrony dzieci. Projekt ustawy w tej sprawie przygotowała Suwerenna Polska.

– Tymi sprawami zajmujemy się od dawna. Projekt jest efektem prac nad ustawą antyprzemocową z 2020 roku i drugim dokumentem, który wejdzie w życie w sierpniu 2023 roku. Tworzymy krajowy plan działania w zakresie przeciwdziałania przestępczości na tle seksualnym w stosunku do dzieci. To przestrzeń, w której udało się zidentyfikować wiele luk w systemie. Ustawa o ochronie dzieci jest kompleksową odpowiedzią na problem. (…) Emocje możemy przełożyć na konkretne działania. Są one konieczne, aby unikać tego typu przypadków – powiedział wiceminister Marcin Romanowski.

Wiceszef resortu sprawiedliwości zaznaczył, że „jednym z pierwszych projektów przygotowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy był zakaz zabierania dzieci za biedę, kiedy nie dzieje im się krzywda. Natomiast oczywiste jest, że gdzie jest zagrożenie zdrowia lub życia, to dziecko powinno być stamtąd zabrane”.

– Jedną z propozycji jest wyposażenie pracownika socjalnego w narzędzie, aby obiektywnie ocenił on rzeczywistość dziecka. To kwestionariusz oceny ryzyka zagrożenia życia lub zdrowia. Sprawdził się on w ustawie antyprzemocowej. (…) To także obowiązkowe szkolenia dla sędziów z wydziałów rodzinnych czy obowiązek wysłuchania dziecka, jeśli wyrazi ono na to zgodę. (…) To także analiza przypadków, żebyśmy wyciągali z nich wnioski. Jest też kwestia, aby w każdej instytucji, gdzie są dzieci, była procedura, co zrobić, jeżeli widzimy, że dziecko mogło być krzywdzone – wyliczał gość Radia Maryja.

Przepisy zostały złożone w Sejmie. Marcin Romanowski podkreślił, że oddźwięk w środowisku politycznym „jest bardzo pozytywny. (…) Projekt powinien zostać przyjęty jak najszybciej”.

– Nie traktujemy tego jako projekt partyjny. To rozwiązania, na które powinniśmy zgodzić się wszyscy. Jeśli zadecydują kwestie merytoryczne, to tak będzie. To projekt, który identyfikuje luki i zbiera wszystkie dobre propozycje, które są podnoszone od lat przez instytucje zajmujące się pomocą dzieciom – zwrócił uwagę polityk.

Pod koniec maja Trybunał Konstytucyjny powinien zająć się nowelizacją Ustawy o Sądzie Najwyższym. Dokument został skierowany przez prezydenta Andrzeja Dudę. Ma on rozwiązać problem z Krajowym Planem Odbudowy i uruchomić środki z Unii Europejskiej. Ministerstwo Sprawiedliwości ma jednak wątpliwości związane z projektem.

– Ten projekt w ogóle nie powinien zaistnieć. Nie mam wątpliwości co do jego niekonstytucyjności w dwóch obszarach. Pierwszy to przekazanie Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu kompetencji w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej. Drugi to kwestia związana z podważaniem prerogatyw prezydenta w zakresie nominacji sędziowskich. To doprowadzi do chaosu w sądownictwie – wskazał wiceminister Marcin Romanowski.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj