Wólki na gaz
Treść
NOWY SĄCZ. MPEC liczy na Norwegów
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Nowym Sączu przygotowuje się do modernizacji dwóch kotłowni: na os. Wólki i w Starym Sączu. W ciągu dwóch lat zmienione zostanie ich zasilanie. Węgiel zostanie zastąpiony gazem. Ponadto firma zainstaluje kolektory słoneczne.
- To będą kosztowne remonty - mówi prezes Jerzy Gwiżdż. - W obu przypadkach liczymy na wsparcie z tzw. Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Na ten temat rozmawialiśmy ostatnio w Narwiku, który jest naszym miastem partnerskim. Rządy Polski i Norwegii mają zawrzeć umowę w sprawie tego programu w ciągu kilku miesięcy.
Ze względu na procedury przetargowe, nie udało się nam dowiedzieć, ile będą kosztowały obie inwestycje. Każda jest droższa niż 250 tys. euro, bo taka jest minimalna kwota, żeby móc się ubiegać o norweskie środki.
- Dodam też, że w br. nie zamierzamy podnosić opłat za ciepło - mówi Gwiżdż. - Będzie tylko niewielka regulacja w oparciu o wskaźnik inflacyjny.
Modernizacja ma na celu polepszenie parametrów centralnego ogrzewania, poprawę stanu środowiska naturalnego i zmniejszenie kosztów. Na pewno w najbliższych latach nie będzie zmiany zasilania w największej kotłowni przy os. Milenium, bo na to na przedsiębiorstwa nie stać. Bez względu na to, czy MPEC otrzyma wsparcie z Norwegii (może wynosić do 60 procent kosztów), czy nie, przedsięwzięcie na Wólkach zostanie zrealizowana w br. przed nowym sezonem grzewczym.
- Zamontujemy gazowe zasilanie, zlikwidujemy komin, uporządkujemy otoczenie ciepłowni, odnowimy budynek - dodaje prezes. - Jako dodatkowe źródło energii zainstalujemy kolektory słoneczne. To samo zamierzamy w przyszłym roku zrobić w Starym Sączu.
(pg)
"Dziennik Polski" 2005-01-26
Autor: ab