Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zbada "Nowy Sącz"

Treść

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu zajmie się doniesieniem radnego powiatowego Roberta Wodziaka na byłą dyrektor SP ZOZ-u w Nowym Targu Cecylię Mąkę oraz radcę prawnego Pawła Kuklę. Radny zarzuca obojgu poświadczenie nieprawdy w ważnych dokumentach urzędowych. Jeszcze w tym tygodniu dział śledczy nowosądeckiej Prokuratury Rejonowej przesłucha donoszącego. Radny Robert Wodziak zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu złożył już przed kilkoma tygodniami. Ta zawnioskowała jednak do prokuratora okręgowego o wyłączenie jej ze sprawy. Prokurator okręgowy postanowieniem z 29 września przekazał sprawę do rozpoznania i rozstrzygnięcia Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu, która od razu przystąpiła do działania. O doniesieniu "Dziennik Polski" pisał już przed miesiącem. Radny powiatowy zarzucał dyrektorce kierowanie szpitalem bez odpowiednich kwalifikacji. Twierdził, że Cecylia Mąka na posiedzeniu zarządu powiatu 28 lutego br. (którego była wówczas członkiem) stwierdziła, że je ma i może kierować nowotarskim SP ZOZ-em. Dodał, że nie przedstawiła wówczas jednak żadnych dokumentów. Nie oponowała też, gdy na naradzie roboczej członków Zarządu Powiatu w 4 tygodnie później radca prawny Paweł Kukla wydał przychylną jej opinię. Zdaniem radnego dostarczone przez nią zawiadomienie potwierdzało jedynie jej uczestnictwo w studiach podyplomowych, ale nie ich ukończenie i otrzymanie dyplomu. Podkreślał też, że nigdy potem tego dyplomu nie dostarczyła... Dlatego - jego zdaniem - podpisując notatkę o ich odbyciu poświadczyła nieprawdę w dokumencie urzędowym. Natomiast radcy prawnemu Pawłowi Kukli radny zarzucił poświadczenie nieprawdy o wykształceniu dyrektor w opinii. A to na podstawie tego dokumentu została ona potem zarejestrowana, jako szefowa SP ZOZ-u w KRS. Radny Wodziak twierdził, że według tej opinii była dyrektor ma wyższe wykształcenie, ukończone studia podyplomowe o kierunku zarządzania w służbie zdrowia oraz prawie trzyletni staż pracy w zawodzie lekarza, a tymczasem w wydanym przez Akademię Ekonomiczną - Szkołę Przedsiębiorczości i Zarządzania w Krakowie zaświadczeniu napisano jedynie, że była słuchaczką dwusemestralnych studiów podyplomowych o kierunku "Zarządzanie sferą usług medycznych" i uzyskała zaliczenie ze wszystkich przedmiotów. Jednak Cecylia Mąka w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" wówczas stwierdziła, iż po pierwsze, zarzuty, które sformułował radny już badała prokuratura, a po drugie, dokumenty przez nią dostarczone były wystarczające. Oświadczyła nam, że nigdy ani nie złamała prawa, ani nie poświadczyła nieprawdy. Również i radca prawny Paweł Kukla wyjaśniał nam wówczas, że sprawę rozstrzygnął już Sąd Rejonowy, wydział gospodarczy rejestrując na podstawie dostarczonych dokumentów Cecylię Mąkę na stanowisku dyrektora nowotarskiego SP ZOZ-u. Dodał też, że rejestrację próbowano już raz podważyć pisząc do wojewody, bezskutecznie. Wyjaśniał nam też, że opiniując dokumenty Cecylii Mąki oparł się na przesłaniu, że dyrektor musi spełnić jedno z dwóch kryteriów: albo mieć przepracowane 6 lat w zawodzie, albo przepracowane 3 lata i ukończone studia podyplomowe z zakresu zarządzania w służbie zdrowia. Podkreślił też, że w jego opinii może być to dowolny zawód. (BES), "Dziennik Polski" 2006-10-16

Autor: ea