Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zbiornik na suszę

Treść

GRYBÓW. Kilkanaście milionów złotych pochłonie najprawdopodobniej budowa zbiornika wodnego w gminie Grybów. Planowany zbiornik ma mieć powierzchnię ok. 15 ha.

Podgrybowskie miejscowości borykają się od lat z deficytem wody. Mieszkańców gminy co rusz dotykają jakieś wodne paradoksy - a to po jakimś czasie względnej pogody wysychają studnie, a to znów pojawia się groźba powodzi przy większych opadach. By temu zaradzić władze samorządowe wyszły z inicjatywą budowy małych zbiorników retencyjnych. Jeden z nich, zlokalizowany na Potoku Grodna, na pograniczu Siołkowej i Białej Niżnej znalazł się w małopolskim programie małej retencji i jest jednym z trzech w województwie, które mają szansę być zrealizowane w najbliższych latach.

O planowanej budowie, jej szczegółach rozmawiali we wtorek Piotr Krok, wójt gminy Grybów i Jan Bereza, członek Zarządu województwa małopolskiego. Zainteresowane strony są zgodne, że inwestycja, która została już wpisana do planu zagospodarowania przestrzennego gminy jest nieodzowna.

- Zbiornik na potoku Grodna ma dla naszej gminy i regionu wręcz kluczowe znaczenie - mówi wójt Piotr Krok. - Pełniłby on funkcję przeciwpowodziową, przeciwpożarową. Przyczyniłby się również do lepszego zaopatrzenia w wodę naszych terenów.

Gospodarz gminy zaznacza, że budowa zbiornika małej retencji nie pociągnie za sobą konieczności przesiedlania mieszkańców, co najwyżej wykup prywatnych gruntów rolnych, które w przyszłości zalałaby woda. Jak się dowiedzieliśmy są prowadzone negocjacje z właścicielami terenów. Zbiornik byłby usytuowany w takim miejscu, że nie potrzeba budować nowych dróg, przekładać linii energetycznych. Gmina Grybów planuje też budowę drugiego zbiornika małej retencji na Potoku Szklarka we Florynce. (MIGA)

Autor: ea